Zuzia,Kasia,Henio,Józio czekają na dom [Łódź]
Napisane: Śro lip 25, 2012 7:438.10
Basia w domu
24.08
28.08
Antek w domu!
a z lecznicy powrócili chłopcy
2.08.
**********************
Pewne dwie Panie poprosiły o pomoc w znalezieniu domów dla 7 malców - 6 dziewczynek i jeden Rodzynek
dzieciaki są efektem łapanki wolnożyjących kotów na sterylizacje.
Z poczatku bardzo na pchy, ale już się przełamują
Narazie zamieszkały w klatce w domu u jednej z Pań.
Zostały odrobaczone i czekają na szczepienia.
Zdjęcia narazie słabe, bo wszystko na szybko.
Ale wybieram się do Pań na sesję
Oto jedyny chłopak Rodzynek - najodważniejszy i najbardziej kontaktowy.
Największa i najstarsza czarna koteczka
Burania
I reszta, trochę rozmyta...
Panie we własnym zakresie załatwiły kociakom opiekę wet - odrobaczenie, szczepienie, sterylizacje (każdy kotek ma zapewnioną darmową sterylizację w wyznaczonej lecznicy)
ale wiadomo, takie malce jedzą jak smoki i Panie proszą o pomoc w utrzymaniu i wyżywieniu tej małej bandy.
Gdyby Ktoś zechciał pomóc napełnić tym malcom brzuszki prosimy o wpłaty na konto:
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
z dopiskiem: dla 7 maluchów
Kontakt w sprawie adopcji pod nr tel.:662-630-964
Basia w domu
24.08
mgska pisze:Niestety, mam smutne wieści...
Zosia odeszła. była najsłabsza z całej gromadki. Rozchorowała się...
Nie dała rady
Cała reszta wciąż czeka...
Dlatego
zachęcam wszystkich gorąco do zakupu karteczek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144510
i cegiełek na allegro
http://allegro.pl/charytatywna-pomoz-napelnic-kocie-brzuszki-i2663425365.html
abyśmy mogli pomóc Pani Bożence w wykarmieniu kotków
I chyba będzie trzeba zrobić im wydarzenie na fb, żeby zwiększyć ich szanse na adopcje.
Pani Bożenka ma niemałe stadko własnych kotów, te kociaki nie mogą u niej siedzieć w nieskończoność....
Domki bardzo potrzebne!!!
28.08
Antek w domu!
a z lecznicy powrócili chłopcy
mgska pisze:Przedstawiam bardzo nieśmiałego Henia
I trochę mniej nieśmiałego Józia z zamglonym oczkiem
2.08.
mgska pisze:byłam wczoraj w odwiedzinach u kotków.
było 5, bo 2 leczą się z kk w lecznicy
Napisze dzisiaj ogłoszenia i roześlę.
Wszystkie są kochane i nie mogłam od nich wyjść...
Najmłodszy i najodważniejszy urwis Antek
bojaźliwa Kasia
Czarnulka Zuzia
Zosia i Basia, których nie odróżniam...
**********************
Pewne dwie Panie poprosiły o pomoc w znalezieniu domów dla 7 malców - 6 dziewczynek i jeden Rodzynek
dzieciaki są efektem łapanki wolnożyjących kotów na sterylizacje.
Z poczatku bardzo na pchy, ale już się przełamują
Narazie zamieszkały w klatce w domu u jednej z Pań.
Zostały odrobaczone i czekają na szczepienia.
Zdjęcia narazie słabe, bo wszystko na szybko.
Ale wybieram się do Pań na sesję
Oto jedyny chłopak Rodzynek - najodważniejszy i najbardziej kontaktowy.
Największa i najstarsza czarna koteczka
Burania
I reszta, trochę rozmyta...
Panie we własnym zakresie załatwiły kociakom opiekę wet - odrobaczenie, szczepienie, sterylizacje (każdy kotek ma zapewnioną darmową sterylizację w wyznaczonej lecznicy)
ale wiadomo, takie malce jedzą jak smoki i Panie proszą o pomoc w utrzymaniu i wyżywieniu tej małej bandy.
Gdyby Ktoś zechciał pomóc napełnić tym malcom brzuszki prosimy o wpłaty na konto:
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
z dopiskiem: dla 7 maluchów
Kontakt w sprawie adopcji pod nr tel.:662-630-964
