Strona 1 z 1

Wrocław ul.Odkrywców, zaginął kot w szelkach ze smyczą

PostNapisane: Wto lip 24, 2012 20:16
przez szaput
W dniu 22 lub 23 lipca zaginęła kotka. Wstyd tu pisać, ale z winy opiekunki. Owa Pani wybrała się ze swoją kicią na spacer z całym rynsztunkiem. Bo to i obróżkę miała (kota nie Pani), szeleczki. W pewnym momencie kotka uciekła. Trudność tej Pani polega na tym, że jest osoba jeżdżącą na wózku inwalidzkim i właściwie nie miała szans aby swoją kotkę złapać. Problem jest teraz taki, że kotka mogła się zaplątać z tymi szelkami gdzieś w krzakach. Albo już "wisi" gdzieś na drzewie. Kotka jest domowa a więc nie poradzi sobie w terenie. Do tego uciekła z dala od miejsca zamieszkania, bo owa opiekunka spaceruje z kicią wszędzie ale nie blisko domu.
Kotka zaginęła we Wrocławiu w okolicach ulicy Odkrywców. Z tego co Martka mi mówi tam są ogródki działkowe ale wszystko jest zamykane na kłódkę. Martka wczoraj bardzo długo szukała. Aby się dostać na ogródki musiała przeskakiwać bramy.
Może kocia jeszcze żyje, być może płacze gdzieś pod krzaczkiem.... :cry: ?
Kotka to dachowiec biało szary. Ma obróżkę, szeleczki, smycz. Dla mnie to koszmar.
Proszę wszystkich z okolic Odkrywców- może usłyszycie płacz koci...
Kontakt przez i do Martki

Re: Kochani błagam o pomoc.....

PostNapisane: Wto lip 24, 2012 20:43
przez dite
Zmień proszę tytuł wątku i wpisz w nim adres Wrocław ul.Odkrywców, zaginął kot w szelkach ze smyczą
Zaraz wrzucę wątek na Zagubione-Znalezione, czyli tutaj viewtopic.php?f=1&t=135270&start=720
Poszukaj na forum osób z Wrocławia i pisz bezpośrednio PW z prośbą o pomoc.

Czy masz zdjęcie kota?

szaput pisze:Kontakt przez i do Martki
czy to ktoś z forum?

Re: Kochani błagam o pomoc.....

PostNapisane: Wto lip 24, 2012 21:01
przez najszczesliwsza

Re: Kochani błagam o pomoc.....

PostNapisane: Wto lip 24, 2012 21:59
przez szaput
Przykro mi, ale nic nie będę zmieniać bo jestem cienka w te klocki. To jest moja, Martki (forumowiczki) prośba. Może się komuś "nawinie" ta kocia. I proszę o powagę sytuacji. Martka ma dziś dużo spraw swoich do załatwienia. Gdyby nie to to sama by szukała do upadłego... Bo Martka kocha kocie biedy. :|

Re: Kochani błagam o pomoc.....

PostNapisane: Śro lip 25, 2012 6:55
przez Mulesia
szaput pisze:Przykro mi, ale nic nie będę zmieniać bo jestem cienka w te klocki. To jest moja, Martki (forumowiczki) prośba. Może się komuś "nawinie" ta kocia. I proszę o powagę sytuacji. Martka ma dziś dużo spraw swoich do załatwienia. Gdyby nie to to sama by szukała do upadłego... Bo Martka kocha kocie biedy. :|


Tu nie trzeba wiedzy tajemnej.
Wystarczy kliknąć przycisk "zmień" pod postem i w tytule wpisać dokładniejsze dane.

Re: Kochani błagam o pomoc.....

PostNapisane: Śro lip 25, 2012 7:20
przez JaEwka
czy jest szansa na jakieś zdjęcia kici? Gdyby się okaząło, że trafiła do schronu np. bez szelek to musiałybyśmy ją po czymś poznać

Re: Wrocław ul.Odkrywców, zaginął kot w szelkach ze smyczą

PostNapisane: Śro lip 25, 2012 12:53
przez dite
zacytuję słuszną sugestię od dobrej duszy
Wrzuć na grupę tam jest ponad półtora tysiąca ludzi, może ktoś pomoże.

https://www.facebook.com/groups/147269725398198/

Re: Wrocław ul.Odkrywców, zaginął kot w szelkach ze smyczą

PostNapisane: Śro lip 25, 2012 21:12
przez martka
Dziewczyny, dramat, kotka ma szelki, obróżkę i dwie smyczki zawiązane. Ma adresówkę, ale skoro nikt nie dzwonił to chyba nikt jej nie widział/znalazł? Teren b. rozległy i trudny, dwie bramy zamykane na klucz. Działki wielkie, krzaki, drzewa, haszcze. Matko czy się nie zaczepiła? :(
Ja już naprawdę nie mam kiedy szukać :(
Może ktoś pomoże w szukaniu?

Nie wiem jak ze zdjęciem, zapytam.
Dobrze, że wysteryl. ale marna to pociecha, bo te szelki, obroża, smyczki mnie totalnie załamują :cry:

Re: Wrocław ul.Odkrywców, zaginął kot w szelkach ze smyczą

PostNapisane: Czw lip 26, 2012 12:22
przez Gibutkowa
ZDJĘCIA!

Re: Wrocław ul.Odkrywców, zaginął kot w szelkach ze smyczą

PostNapisane: Czw lip 26, 2012 19:59
przez Aneta.I
Hej,
Przepraszam, że się podłączę, ale może przy okazji uda się odszukać kocinkę znajomej, bo przed chwilką przeczytałam na FB, że znajomej kotka z domu uciekła... Okolice Powstańców Śląskich...
Poniżej zdjęcie kocinki... Jakby ktoś widział bardzo proszę o informację..

Obrazek

Re: Wrocław ul.Odkrywców, zaginął kot w szelkach ze smyczą

PostNapisane: Śro sie 22, 2012 10:54
przez martka
Kotka odnaleziona :D

Re: Wrocław ul.Odkrywców, zaginął kot w szelkach ze smyczą

PostNapisane: Śro sie 22, 2012 12:49
przez JaEwka
SUPER :ok:

Re: Wrocław ul.Odkrywców, zaginął kot w szelkach ze smyczą

PostNapisane: Pon wrz 03, 2012 15:12
przez Aneta.I
Super!

Aneta.I pisze:Hej,
Przepraszam, że się podłączę, ale może przy okazji uda się odszukać kocinkę znajomej, bo przed chwilką przeczytałam na FB, że znajomej kotka z domu uciekła... Okolice Powstańców Śląskich...
Poniżej zdjęcie kocinki... Jakby ktoś widział bardzo proszę o informację..

Obrazek

Kotka mojej znajomej też się odnalazła :D :D