Miau.PL

Znajoma sąsiadka ma tam działkę.Od lat sterylizowała ,wyadoptowywała działkowe koty ale obecnie problem ja przerósł.Ma już swoje lata i nie jest w pełni sprawna a kotów przybywa.Za moim pośrednictwem , zwraca się o pomoc,radę.Kociaki są dzikie ,nie da już rady sama ich złapać ani samodzielnie sfinansować sterylki.Czy jakaś fundacja, wolontariusze mogliby jej pomóc.???Do kogo najlepiej się zwrócić???
Proszę o kontakt.Na pv mogę podać kontakt telefoniczny do tej pani bo sama wiem tylko tyle co napisałam.

Naprawdę nikt nie ma pomysłu do kogo ta pani mogłaby się zwrócić????Chodzi wyłącznie o pomoc w złapaniu i sterylizacji.Bardzo proszę o jakiś kontakt.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3807639#p3807639
W tym poście są organizacje działające w Warszawie i okolicy. Nie znam topografii Wa-wy, więc Ty powinnaś wybrać organizację, która jest możliwie najbliżej.
Wątek jest w kocim ABC. Przyznam się, że też nie wiedziałem o tej liście

Bardzo dziękuję,będziemy dzwonić.

Jak zwykle najlepiej do niezawodnego JOKOTA. Przy tym akurat okolica.
viewtopic.php?f=1&t=140078&start=1335

No jasne,dzięki wysłałam tam maila.

I co tam się dzieje z kotkami? Coś działają?

Jestem w kontakcie z 2 osobami z działek - będziemy działać na początku września, niestety na razie lecznica z którą współpracujemy jest w remoncie.

Wiem, że są tam również miłe koty do adopcji - m.in. jedna czarna kotka. DT dla niej byłby mile widziany...

Znajoma o której pisałam jest umówiona na 19 sierpnia z kimś z Koterii na większą łapankę.Kotów jeszcze przybyło,są i maluchy,Kontakt telefoniczny do niej podałam w mailu.