felumpf pisze:witam wszystkich , mam problem z moim kotem. mieszkamy w małym mieszkaniu . mamy tez psa.mój kochany stwór ma 1,5 roku i wydaje mi sie ze jest troche znudzony. pomyslałam więc , ze adoptuje koteczke zeby mu byo raźniej. niestety jest słaba mała i zakatarzona.wkońcu przyniosłam ją do domu.pies zaakceptował koteczke bez problemu nawet sie bawili natomiast kot juz drugi dzień na nią fuka i raz omija a raz podchodzi , głównie po to żeby ją ofukać. widać zze jest obrazony. co robić??? zwrócić kociczke??? czy ja wkoncu kot zaakaceptuje? poradźcie proszę...
Może najpierw wizyta u weterynarza ? Zakatarzony kot - to chory kot !!!! Wet powinien kotka zbadać, odrobaczyć, potem zaszczepić ... itp.
felumpf pisze:pies zaakceptował koteczke bez problemu nawet sie bawili natomiast kot juz drugi dzień na nią fuka i raz omija a raz podchodzi , głównie po to żeby ją ofukać. widać zze jest obrazony. co robić???
Kot nie zna psa i boi się go, próbuje zapoznać się z jego zapachem, nie przeszkadzać
Mały kot szybko się przyzwyczai do psa, tym bardziej, że pies już go zaakceptował

Dać mu jeszcze trochę czasu. Dobrze jest gdy kot ma swój kącik, gdzie pies nie będzie miał dostępu, będzie to taki koteczkowy azyl.