Znalazłam kotkę po potrąceniu samochodem!! [Opole]

Jechałam dzisiaj z Namysłowa do Gliwic, przejeżdżałam skrótem z Czarnowąsów na Krzanowice i jeszcze przed Krzanowicami zobaczyłam dziwnie zataczającego się kota, który szedł chodnikiem ale wszedł na drogę.. ominęłam go i pojechałam dalej na stację benzynową, mój Tż poszedł po coś do picia, a w tym czasie ja zdecydowałam, że wracamy poszukać tego kota, bo wyglądał jakby był po wypadku... leżał w tym samym miejscu praktycznie
na chodniku.. w aucie miałam pusty transporter, bo zawoziłam w okolice Wrocławia fretkę do adopcji, więc włożyłam kota do transportera i zaczęliśmy szukać jakiegoś weta! trafiliśmy na Poznańską 2 do kliniki całodobowej, kotka (bo okazało się, że to dziewczynka) została obejrzana i pobieżnie palpacyjnie przebadana.. ma złamaną kość udową ;( chyba nawet z przemieszczeniem.. w dodatku prawdopodobnie jest w ciąży! ma taki już dosyć okrągły brzuch i pani weterynarz dotykając go stwierdziła, że czuć jakieś małe kluseczki w środku.. nie robili chyba na razie USG.. zadzwoniłam do jakiejś pani z TOZu bo dali mi w lecznicy do niej numer i jutro podobno mają zapaść jakieś decyzje co z tą kicią dalej będzie... czy znajdzie się jakaś dobra dusza z Opola, która zajmie się tą kotką? powiedziano mi, że taka operacja poskładania tej złamanej nogi to jakieś 500zł ;( do tego być może dojdzie aborcja, bo nie wiadomo czy kociaki, które mogą być w brzuchu kotki przeżyły wypadek... kicia na razie dostała tylko leki przeciwbólowe i przeciwzapalne.. nie wiem czy jak trafi do schroniska, to zrobią jej tą operację łapy? martwię się co z nią będzie
mimo tego, że koty nie są moimi ulubionymi zwierzakami (sama mam 2 fretki i psa), to chciałabym mieć pewność, że nikt kotki nie spisze na straty...
Zrobiłam kici zdjęcie, ale w sumie to taki zwykły pręgowany szaraczek, nie ma żadnych znaków szczególnych, poza tym i tak wątpię żeby ktoś jej szukał


Zrobiłam kici zdjęcie, ale w sumie to taki zwykły pręgowany szaraczek, nie ma żadnych znaków szczególnych, poza tym i tak wątpię żeby ktoś jej szukał
