Kociak leżał przy wejściu do marketu i nikt ......
Nie wiadomo skąd przy wejściu do Marketu Tesco (ul. Stalowa) pojawiło się malutkie kocie dziecko. Brudny, wychudzony i zmarznięty kociak daremnie próbował zwrócić na siebie uwagę. Ludzie zajęci zakupami nie zwracali uwagi na maleństwo błagające o pomoc. Zrezygnowany, zmarznięty kociaczek zwinął się w kłębek przy samych drzwiach wejściowych ……..
Nie wiadomo co stałoby się z maluszkiem gdyby p.Jola wracając z lecznicy nie podjechała do marketu. Zauważyła leżący kłębek wśród nóg biegających ludzi i …………. do przytuliska trafił kolejny kociak w potrzebie. Nie mogła tam zostawić to malutkie, bezbronne kocie dziecię.
Nie znamy jeszcze płci kociaka.