morelowa pisze:Jak se pomyślę, że taka sierotka.. sam w lesie.. zupełnie zdezorientowany..
Musiał być bidulek już jakiś czas w tym lesie, bo dredy, poprzyczepiana roślinność...wet mu sporo sierści wyciął, bo nie można było rozczesać
A pewnie był czyjś, bo takie w rowie się nie rodzą...Ale nikt go nie szuka, nikt nie pyta...
Jeżeli ktoś ma fb, rozpowszechniajcie wiadość o przytulisku i rudzielcu FB przytuliska https://www.facebook.com/znajdki Jola ma dużo zwierząt pod opieką, dlatego ja robię za nią wątek, ale odbiera telefon lub oddzwania, bo bardzo jej zależy na domach dla znajdek.