Strona 1 z 1

prośba o pilną pomoc!!!

PostNapisane: Sob lip 21, 2012 22:48
przez lina19
Witam,

bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem już do kogo się zgłosić,
właśnie wróciłam od weterynarza z moim kotem, rano kot zrobił normalny kał po czym zaczął mieć biegunkę, koło 15 zaczął wymiotować, pierwsze wymioty były z kłakami sierści, później wymiotował coraz częściej samą wodą i również kał to była tylko woda, kot by;l tydzień temu na wsi i podejrzewaliśmy panleukopenie, ale weterynarz powiedział,że wyklucza to,ponieważ liczba limfocytów jest w normie, mam jeszcze dwa koty,które czują się dobrze, kotek dostał dwa zastrzyki przeciwwymiotne i kroplówkę, którą całą zwymiotował jeszcze u weterynarza, niestety doktor wysłała nas z niewyleczonym kotem do domu i boimy się,żeby się nie odwodnił, bo jutro spróbujemy u innego weterynarza. Proszę o szybką pomoc, nie wiem czy to nie te kłaczki, które mogły gdzieś utknąć :(Dodam jeszcze,ze kot jest osowiały i miał temperaturę 38,9 niestety doktor nawet nie poinformował nas czy jest prawidlowa czy nie Miałam raczej wrażenie,że pytanie się kilka razy o tą samą rzecz czy też, ponowne sprawdzanie po chwilii temperatury, bo zapomniał jaki był wynik i kłócenie się z innymi pacjentami o pieniądze za dyżur nocny to niezbyt dobra zachęta,żeby uwierzyć,że ma racje,chociaż tak naprawdę nic nie zdiagnozował

Z góry dziękuję za pomoc.
Karolina

Re: prośba o pilną pomoc!!!

PostNapisane: Nie lip 22, 2012 5:19
przez Blue
To wygląda na jakieś silne zatrucie lub jednak panleukopenia.
Czasem leukopenia występuje z opóźnieniem, różne są przebiegi tej choroby, trzeba by kocurkowi szybko zrobić test z kału.
A on w domu miał się czym zatruć?
Może jakąś rośliną?
Chemią domową?
Może karmą nieświeżą, za długo np. mięso leżało albo było podejrzane?
Koty chorują na salmonellę tak często obecną na mięsie drobiowym.
Dorosły nie powinien, szczególnie gdy często jakie mięso dostaje, ale różnie bywa.

Temperatura w porządku.
I to raczej nie kłaczki - takie nagłe objawy, i biegunka silna i wymioty, bardziej coś ogólnoustrojowego sugerują.
Kocurek powinien być mocno nawadniany.

Re: prośba o pilną pomoc!!!

PostNapisane: Nie lip 22, 2012 13:27
przez lina19
Witam,

kotek niestety dalej nie chce jeść i pić, jest osowiały,chociaż od czasu do czasu chodzi po domu, ma około 2 lata, nie wiem dokładnie,ponieważ znaleźliśmy go na drodze rok temu, u nas nie był szczepiony, ale na pewno był odrobaczany i wykastrowany u nas, ostatnio nie zmieniliśmy mu karmy, czasami kot wchodzi do łazienki, kiedy otworzy sobie drzwi i wtedy mógł mieć styczność z jakąś chemią,nie dostawał nigdy surowego mięsa, jedyne co toleruje to puszka Puffi z biedronki, którą je od początku, kiedy jest u nas. Za godzinę przyjmie nas nasza pani doktor, do której zawsze chodzimy ze zwierzakami, pozostałe dwa koty czują się bardzo dobrze

spróbuję przepisać morfologię:
WBC 14.3
RBC 12
HGB 16.3
HCT 52,8
PLT 365
MCV 43
MCH 13,3
MCHC: 30,8
RDW: 15,4
MPV 11.6

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Karolina

Re: prośba o pilną pomoc!!!

PostNapisane: Nie lip 22, 2012 14:12
przez Szenila
lina19 pisze:Witam,
,nie dostawał nigdy surowego mięsa, jedyne co toleruje to puszka Puffi z biedronki,

8O 8O 8O

nie karmi się kota takim czymś. Poza tym, że to puszki dla psów, zresztą-psów sie też tym nie karmi...


kocurek miał tylko morfologię? nie miał badanych nerek i wątroby?

Re: prośba o pilną pomoc!!!

PostNapisane: Nie lip 22, 2012 14:26
przez dite
lina19 pisze:u nas nie był szczepiony

Czy pozostałe zwierzęta też nie są szczepione?