Po zabiegu jedna kitka wymiotowała, i przed chwilą znowu, tym razem z robalami, żywymi i bardzo ruchliwymi!!

Moje pytanie; czy moje kotki się robalami nie zarażą??Nie mam możliwości zamknięcia kocic w jakimś pomieszczeniu bo nie posiadam (jeszcze) drzwi i nawet do ubikacji mam zasłonkę

No i jeszcze obserwując ruchliwość tych robali to boję się położyć spać żeby się nie rozeszły gdy któraś zwymiotuje lub zrobi koopala...
