Alisax- Dziękuję bardzo
Szkoda, że nikt Ci nie pomaga
Będziemy nadal prosić. Może ktoś się znajdzie.
Daria- ja rozumiem, że jesteś poza Olsztynem.Dostęp do internetu jednak masz, więc mogłabyś od czasu, do czasu odezwać się na wątku, wykazując tym swoją troskę o Wenus. Przecież nikt nie mówi, żebyś jej szukała skoro jesteś gdzieś daleko!
Ja też nie jestem z Olsztyna, ale proszę o pomoc osoby stamtąd.
Założyłam ten wątek, bo w poprzednim nie można było doprosić się zmiany tytułu i żadna z Was się nie odzywała.
Wiele osób tu zagląda, martwi się, radzi i pomaga. To bardzo ważne!
Jeśli nikt nie będzie pamiętał o Wenus, to kto jej będzie szukał?
Prawda jest taka, że najwięcej o Wenus i Sylwii wiesz Ty i to Ty powinnaś szukać pomocy. Chodzi o to byś wykazała minimum zainteresowania kotką i jej poszukiwaniami. Każda Twoja obecność na wątku, mogłaby o tym zaświadczyć. Liczę, że będziesz działać i zrobisz wszystko, co jesteś w stanie zrobić.
Nie masz znajomych, przyjaciół w Olsztynie? Nie znasz nikogo, kto rozwiesił by ogłoszenia? Poszedł w te okolice wieczorem?
To tylko tyle i aż tyle.