Strona 1 z 13

Kacperek-tyle nieszczęść i jeszcze cukrzyca

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 20:48
przez kassja
We środę podczas łapania koteczki na sterylkę w Starosielcach podszedł do nas kocurek. Wielki pingwin, z głową jak niedźwiedź, ale niesamowicie chudy. Kocur ewidentnie domowy, bo zaczął ocierać się, podstawiać łeb do głaskania, wywrócił się na plecy. Zastanowiło mnie, że nie otwiera oczu. Koleżanka, z którą łapałam powiedziała, że pojawił się nagle, jakiś niecały miesiąc temu, pewnie został przywieziony tu i wyrzucony. Już wiele razy tak się zdarzało. Podjeżdżał samochód, drzwi się otwierały i na trawniku, chodniku lub jezdni lądował kot lub pies, a samochód z piskiem opon odjeżdżał. Kocurek wcześniej miał te oczy zaropiałe, koleżanka wpuszczała mu krople. Potem gdzieś zniknął.
Pojawił się dziś, w strasznym stanie. Oczy zaciśnięte, a ropa cieknie. Zapakowałam kocurka do transporterka i zawiozłam do lecznicy.
Dziki kocur (!) w czasie badania tupał swoimi wielki łapami po stole, spryskiwany preparatem od pcheł mruczał i wywracał się, nawet na zastrzyk nie zareagował. Dr wyjęła mu kilka kleszczy. Wspólnymi siłami obcięłyśmy mu pazury, bo miał jak haki. O wielkości kota może świadczyć waga, zachudzony kot waży 6kg (!).
I najgorsze nastąpi teraz. Kocurek ma entropię, czyli wszystkie 4 powieki ma zawinięte do wewnątrz. Rzęsy i sierść podrażniają mu gałki oczne. Aż trudno sobie wyobrazić, jak biedak strasznie cierpiał. Konieczna jest operacja: plastyka powiek.

Oto nasz kocurek nazwany roboczo Kacperkiem:

Obrazek Obrazek


Wpłaty na Kacperka:
Ale z was kochane cioteczki i wujkowie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
30 zł - ingeborga
100 zł - p. Teresa z Wwy
30 zł - p. Walentyna ze Szczytna
30 zł - siosta Luspy
50zł - AnnAAczykforum
100zł - p. Marta z Czarnej Białostockiej
20zł - p.Adrianna
50zł - p.tomasz z Wwy
20zł - p.Janina z Białegostoku

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 20:51
przez Alex405
Podnoszę. Szczęście, że na Was trafił.

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 20:54
przez LunaKlara
bardzo bolesne schorzenie, konieczna operacja. Wiecie jaki bedzie jej koszt ?

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 20:54
przez kassja
Wyobraźmy sobie, jak boli oko, gdy coś do niego wpadnie. Kacperkowi zakręciły się po 2 powieki w obu oczach. Jaki to straszny ból. Nie możemy zostawić biedaka bez pomocy.
Zbieramy pieniążki na operację Kacperka oraz na jego dalsze leczenie.
Szukamy mu również domku tymczasowego wychodzącego.

Fundacja Kotkowo
87 1540 1216 2054 4458 2306 0001
ul.Warszawska 77/33
15-201 Białystok

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 20:58
przez kassja
LunaKlara pisze:bardzo bolesne schorzenie, konieczna operacja. Wiecie jaki bedzie jej koszt ?

Około 100zł od powieki, czyli około 400zł sama operacja, a rekonwalescencja? I jeszcze trzeba chłopaka odjajczyć, bo klejnoty wielkie wiszą.

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 21:00
przez kassja
Dziś byłam w lecznicy. Kacperek wychodzi z klatki, zwiedza lecznicę.
Oczka już nie są tak mocno zaciśnięte, ale nie są jeszcze otwarte. Już dwa dni ma podawane specjalistyczne krople.
Operacja została wstępnie umówiona na przyszły tydzień u pani dr, która wiele razy już takie zabiegi przeprowadzała.

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 21:02
przez LunaKlara
grosik niewielki wplacam. Zrobcie moze wydazenie FB wpisujac w temacie o wywinietych powiekach. Znam 3 osoby, ktore maja ten problem wiec na pewno jest ich wiecej. Moze to wzruszy osoby cierpiace na to samo...

Kciuki za skuteczna operacje !

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 21:14
przez kassja
Najnowsze fotki Kacperka, niestety nie najlepszej jakości, bo zrobione telefonem komórkowym:

Obrazek

Chłopczyk ślicznie załatwia się do kuwetki i jest szczęśliwy, że ma wreszcie spokojny kącik oraz pełną miseczkę:

Obrazek Obrazek

Lubimy też rozprostować kości i pozwiedzać lecznicę:
Obrazek

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 21:27
przez kassja
LunaKlara pisze:grosik niewielki wplacam. Zrobcie moze wydazenie FB wpisujac w temacie o wywinietych powiekach. Znam 3 osoby, ktore maja ten problem wiec na pewno jest ich wiecej. Moze to wzruszy osoby cierpiace na to samo...

Kciuki za skuteczna operacje !

Serdeczne dzięki :1luvu:

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 22:02
przez aga&2
On jest niesamowity. Mruczy, tepta, ugniata. Nawet podczas psikania od pcheł i.. obcinania pazurków 8O To kot wogóle jest? 8O

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 22:12
przez MalgorzataJ
Jednak kotuś spotkał szczęście w postaci osoby Kassji
Jutro przeleje pieniążki

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 22:21
przez Nakasha
Zapisałam sobie wątek, będziemy pamiętać. :) I również co nieco przelejemy po wypłacie. :) :kotek:

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 22:25
przez MalgorzataJ
Mój Lucjanek zlokalizowany. Dziś do 22.00 szukaliśmy go wszędzie w okolicy i znaleźliśmy. Znalazł stary niezamieszkaly dom i obejście i nawet słysząc nasze głosy wyszedł, ale zaraz się schował. Potem już nie wychodził, tyle czasu był u mnie i mnie nie poznał......? Ustawiliśmy klatkę łapkę z jedzonkiem.Trzymajcie kciuki,żeby wszedł i aby go psy nie pognały, bo jest ich trochę w okolicy. Syn Państwa, którzy go adoptowali będzie tam do 24.00, aby się udało. Okazało się, że na polanie w lesie, gdy otworzyli samochód wyskoczył i pognał przed siebie w las.Przemierzyl kawał drogi i dalej był strumień , więc zboczył i znalazł opuszczony dom.Ci Państwo codziennie 2x jezdzili w te miejsca, wszędzie porozlepiane są ogłoszenia.

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Pt cze 29, 2012 23:37
przez ankacom
Zaznaczę wątek

Re: Kacperek-strasznie cierpi, potrzebna operacja powiek

PostNapisane: Sob cze 30, 2012 0:36
przez Szałwia
Rzadko spotyka się aż tak cierpliwego kotka. A rzeczywiście - takie schorzenie musi boleć. Oby udało się przywrócić Kacperkowi prawdziwe widzenie świata :ok:.