Kacperek-tyle nieszczęść i jeszcze cukrzyca

We środę podczas łapania koteczki na sterylkę w Starosielcach podszedł do nas kocurek. Wielki pingwin, z głową jak niedźwiedź, ale niesamowicie chudy. Kocur ewidentnie domowy, bo zaczął ocierać się, podstawiać łeb do głaskania, wywrócił się na plecy. Zastanowiło mnie, że nie otwiera oczu. Koleżanka, z którą łapałam powiedziała, że pojawił się nagle, jakiś niecały miesiąc temu, pewnie został przywieziony tu i wyrzucony. Już wiele razy tak się zdarzało. Podjeżdżał samochód, drzwi się otwierały i na trawniku, chodniku lub jezdni lądował kot lub pies, a samochód z piskiem opon odjeżdżał. Kocurek wcześniej miał te oczy zaropiałe, koleżanka wpuszczała mu krople. Potem gdzieś zniknął.
Pojawił się dziś, w strasznym stanie. Oczy zaciśnięte, a ropa cieknie. Zapakowałam kocurka do transporterka i zawiozłam do lecznicy.
Dziki kocur (!) w czasie badania tupał swoimi wielki łapami po stole, spryskiwany preparatem od pcheł mruczał i wywracał się, nawet na zastrzyk nie zareagował. Dr wyjęła mu kilka kleszczy. Wspólnymi siłami obcięłyśmy mu pazury, bo miał jak haki. O wielkości kota może świadczyć waga, zachudzony kot waży 6kg (!).
I najgorsze nastąpi teraz. Kocurek ma entropię, czyli wszystkie 4 powieki ma zawinięte do wewnątrz. Rzęsy i sierść podrażniają mu gałki oczne. Aż trudno sobie wyobrazić, jak biedak strasznie cierpiał. Konieczna jest operacja: plastyka powiek.
Oto nasz kocurek nazwany roboczo Kacperkiem:

Wpłaty na Kacperka:
Ale z was kochane cioteczki i wujkowie
30 zł - ingeborga
100 zł - p. Teresa z Wwy
30 zł - p. Walentyna ze Szczytna
30 zł - siosta Luspy
50zł - AnnAAczykforum
100zł - p. Marta z Czarnej Białostockiej
20zł - p.Adrianna
50zł - p.tomasz z Wwy
20zł - p.Janina z Białegostoku
Pojawił się dziś, w strasznym stanie. Oczy zaciśnięte, a ropa cieknie. Zapakowałam kocurka do transporterka i zawiozłam do lecznicy.
Dziki kocur (!) w czasie badania tupał swoimi wielki łapami po stole, spryskiwany preparatem od pcheł mruczał i wywracał się, nawet na zastrzyk nie zareagował. Dr wyjęła mu kilka kleszczy. Wspólnymi siłami obcięłyśmy mu pazury, bo miał jak haki. O wielkości kota może świadczyć waga, zachudzony kot waży 6kg (!).
I najgorsze nastąpi teraz. Kocurek ma entropię, czyli wszystkie 4 powieki ma zawinięte do wewnątrz. Rzęsy i sierść podrażniają mu gałki oczne. Aż trudno sobie wyobrazić, jak biedak strasznie cierpiał. Konieczna jest operacja: plastyka powiek.
Oto nasz kocurek nazwany roboczo Kacperkiem:


Wpłaty na Kacperka:
Ale z was kochane cioteczki i wujkowie



30 zł - ingeborga
100 zł - p. Teresa z Wwy
30 zł - p. Walentyna ze Szczytna
30 zł - siosta Luspy
50zł - AnnAAczykforum
100zł - p. Marta z Czarnej Białostockiej
20zł - p.Adrianna
50zł - p.tomasz z Wwy
20zł - p.Janina z Białegostoku