Strona 1 z 2

PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Nie cze 24, 2012 23:37
przez milud
Proszę o pomoc! Parę dni temu (21.06) na stacji Warszawa Centralna zaginęła młoda kotka, tri-kolorka, w czarnych szelkach. Uciekła w panice z kontenerka, który sama sobie otworzyła. Nie byłam jej w stanie złapać. Ostatni raz ją widziałam w miejscu- róg Jana Pawła i Alei Jerozolimskich. Kotka wabi się Witka, reaguje na swoje imię, ale jest dość płochliwa. Znając jej temperament mogła się schować w jakimś ciemnym, ustronnym miejscu, nie powinna uciec zbyt daleko (choć wyobraźnia podsyła mi różne scenariusze). Jest bardzo rozmowna, nawet kiedy się boi, komunikuje to cichutkim głosikiem, więc może ktoś usłyszy jej wołanie. Być może szukanie Witki w centrum miasta, to jak szukanie igły w stogu siana, ale mam nadzieje, że do nas wróci.
Jeśli ktokolwiek widział drobną trikolorkę w czarnych szelkach, proszę o informacje. Za wszelkie wskazówki i porady odnośnie szukania kotów też będę bardzo wdzięczna.



Obrazek Obrazek

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 5:52
przez Mulesia
Poczytaj ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=135270

Najlepiej zgłoś tam zaginięcie kota.
Koniecznie wrzuć zdjęcie.

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 6:08
przez kropkaXL
Przede wszystkim mnóstwo ogłoszeń ze zdjeciami kotki-rozklej w lecznicach,sklepach zoo.
Obiecaj nagrodę-to zawsze przyciaga wzrok
Podzwoń po schroniskach-i szukaj,szukaj,szukaj!!!!!
Mam nadzieję,że sie odnajdzie jak najszybciej-tego i jej i Tobie życze!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 11:15
przez wiewiur
viewtopic.php?f=1&t=104532
tutaj też watek o tym, co zrobić, żeby zwiększyć szansę znalezienia kota

Trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie :ok:

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 12:26
przez AnnaM
Witka (kiedyś Amelka) była naszą podopieczną...
Tutaj znajduje się jej zdjęcie na naszym Facebooku (Otwockiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami)- bardzo prosimy o udostępnianie i rozsyłanie wszystkim mieszkańcom Warszawy!

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=290021641064170&set=a.215920401807628.56970.215873448478990&type=1&theater

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 14:41
przez piccolo
Jedno z najgorszych miejsc jakie sobie mogę wyobrazić, w których kot mógł zaginąć.
Nie dość, że ogromny teren dworca (naziemny i podziemny) to jeszcze bardzo duże, ruchliwe skrzyżowanie.
Aż mi skóra cierpnie jak sobie wyobrażę tego biednego kota :(
Mieszkam przy Centralnym.
Będę mieć oko.

Napisz może jaki to typ transportera, bo ewidentnie jakaś chała jeśli kot sam go sobie otworzył.

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 16:17
przez milud
Dokładnie, miejsc w których mogla się zaszyć jest mnóstwo, w niektóre nawet nie jestem w stanie się dostać... wyobraźnia podsyła mi rożne scenariusze. Oby nie wpadła pod kola samochodu, albo pociągu ....ale niestety wszystko jest możliwe :( . Już jak wybiegła na Jerozolimskie, to pomyślałam, że została z niej mokra plama, ale do tej pory żadnych makabrycznych scen na szczęście nie było mi dane zobaczyć. Kotka mogla zbiec w kolejne podziemia w stronę WKD, albo skręcić w prawo i kierować się wzdłuż dworca autobusowego i Złotych Tarasów.To faktycznie najgorsze miejsce w jakim można zgubić kota, zwłaszcza tak płochliwego jak ona. Witka do domu tymczasowego trafiła z interwencji jako nieoswojona kotka, wiec mam nadzieje, że instynkt jej podpowie jak przetrwać w mieście. Wynajdywanie dziwnych miejsc do chowania się miała we krwi, to mi daje nadzieje, ze gdzieś tam jeszcze jest. Co do kontenerka, to jest on wykonany z materiału tekstylnego w formie torby, może tez służyć jako plecak, ma okienka na suwaki. To nie była jakaś taniocha, z tego co pamiętam, nosiłam w nim swojego drugiego kocura, kiedy był młodszy i transporter działał bez zarzutu. Witka tez parę razy miała okazje w nim podróżować i nigdy nie interesowała się suwakami. Może przy zdejmowaniu kontenerka z ramienia zahaczyłam o niego i przesunęłam, może ona sama jak kręciła się w klatce...albo i jedno i drugie, później po zajściu jak oglądałam kontenerek, to ten feralny suwak faktycznie "chodził" lżej niż pozostałe. Tak czy inaczej kotce mogla wystarczyć tylko mala szparka, wcisnęła łapkę a potem pyszczek.... i tyle ja widziałam. Podejrzewam ze jakby zamek był niedosunięty, to zwiała by dużo szybciej i ja bym tez to zauważyła. Ale jednak nigdy już żadnego kota w materiałowy kontener na suwaki nie wsadzę... Oczywiście będę bardzo wdzięczna za pomoc. Jeśli masz okazje rozejrzeć się gdzieś w okolicach DW, to może Twoje oko wypatrzy Witkę :)

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Pon cze 25, 2012 23:55
przez sky_fifi
Trzymam ogromne kciuki za odnalezienie Witki.
Bywam w okolicy często, będę się rozglądać.
Okolica faktycznie pełna zakamarków, ale kotka jest charakterystyczna, da się łatwo zauwazyć.

Co do kontenerków, to nie polecam plastikowych z otwieraną małą klapką na górze. Klapka mała, dziura jeszcze mniejsza, a dorosły kot przez to wylazł, otworzywszy sobie przedtem. Do dziś się zastanawiam, jak się zmieścił. Na szczęście stało się to w mieszkaniu.

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Wto cze 26, 2012 13:42
przez piotr568
Rozumiem że to było na tym rogu skrzyżowania gdzie jest dworzec? Uciekła na peronie czy w jakimś przejściu podziemnym? Czy na górze?
Rozwiesiłaś już ogłoszenia na dworcu i okolicach? Jak kropkaXL pisała, obietnica nagrody mobilizuje. Szczególnie że teren opanowany przez bezdomnych którzy znają różne dworcowe zakamarki i najprędzej byliby w stanie zauważyć kotkę, a za nagrodę to się dużo bardziej będą rozglądać.

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Wto cze 26, 2012 14:43
przez milud
Przede wszystkim dziękuje Wam za wsparcie i pomoc.
Kotka uciekła przy kasach w podziemiach (niedaleko schodów na Al Jerozolimskie), najpierw pobiegła podziemiami w kierunku Emilii Plater, potem zawróciła, ostatni raz widział ją mąż (ja miałam z kontener z drugim kotem, wiec byłam wolniejsza) jak wybiegła z podziemi przy Al. Jana Pawła i Jerozolimskich, tutaj straciliśmy ją z oczu. Byliśmy wtedy jeszcze na schodach i nie zdążyliśmy zobaczyć, w która stronę pobiegła. Mogła więc znowu wbiec w podziemia w stronę Chałubińskiego, albo dworca WKD i wyjść z powrotem na powierzchnie, a może wzdłuż złotych tarasów aleją Jana Pawła. W każdym razie szukam kotki w okolicach dworca WKD, Złotych Tarasów, wzdłuż Jana Pawła i Emilii Plater po jednej i drugiej stronie Jerozolimskich (Sienna, Złota, Chmielna), gdzie są parkingi, place budowy, tam często włóczą się koty. Ona lubiła kocie towarzystwo więc może tam ja instynkt powiódł. Ogłoszenia oczywiście zawiesiłam. Lecznice wszystkie wokół obdzwoniłam. Ciągle pytam ludzi (przede wszystkim właśnie bezdomnych, ochroniarzy, sklepikarzy, obsługę w kafejkach internetowych itd.) do tej pory nikt nic nie widział :(

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Czw cze 28, 2012 9:09
przez milud
HURRAA! Kotka się odnalazła. Okazało się, ze "zamieszkała" w okolicach Mariotu i stołowała się w restauracji Wok. Jest już bezpieczna w domku.

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Czw cze 28, 2012 9:13
przez Mulesia
milud pisze:HURRAA! Kotka się odnalazła. Okazało się, ze "zamieszkała" w okolicach Mariotu i stołowała się w restauracji Wok. Jest już bezpieczna w domku.


:ok: :ok:
Super. Oby więcej takich szczęśliwych zakończeń.

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Czw cze 28, 2012 9:15
przez piccolo
milud pisze:HURRAA! Kotka się odnalazła. Okazało się, ze "zamieszkała" w okolicach Mariotu i stołowała się w restauracji Wok. Jest już bezpieczna w domku.


WSPANIALE!!!!!
Czyli cuda się zdarzają.
Ogromnie sie cieszę.

Jak trafiliście na kotkę? Ktoś zadzwonił z ogłoszenia?

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Czw cze 28, 2012 9:52
przez AnnaM
Niesamowite! Kamień z serca... :)

Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

PostNapisane: Czw cze 28, 2012 10:29
przez Jana
Super!!! Bardzo się cieszę :D :D :D

Nie wiem, czy już napisałaś o tym na facebooku, na AAAdopcyjnych z Koterii było spore zainteresowanie przy ogłoszeniu Witki :D