Strona 1 z 2

Dasza i Elza bardzo potrzebują pomocy!

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 8:03
przez miki
Postanowiłam założyć nowy wątek bo przy Julce tylko wspomniałam o kocich siostrach. Elza i Dasza siedzą już miesiąc w klatce, są w coraz gorszym stanie psychicznym i za kilka dni pewnie wypuszą je z klatki na kociarnię. To dla nich najgorsze wyjście bo... one były bardzo zadbane i wybitnie domowe i wśród setki kotów po prostu sobie nie poradzą, kociarnia to wylęgarnia chorób, tam nie ma szansy na indywidualne podejście poza tym jak tam trafią to już nie będą miały żadnej szansy na adopcję a z ich psychiką to raczej szybko padną :(
Zaczynam już kombinować czy może nie wziłąłby ich ktoś spoza Wrocławia, możnaby próbować załatwiać transport...
Koteczki sa cudowne, naprawdę, nauczone korzystania z kuwety, zadbane, bardzo łagodne, przyjazne...
Dałam już ogłoszenia wszędzie gdzie się da ale wciąż jest cisza :(
Może znajdziecie kogoś, u kogo choćby na jakiś czas będą mogły pobyć tj do czasu aż nie znajdzie się dla nich stały adres zameldowania...
Przypominam koteczki znalazły się w schronisku bo ich właściciel, starszy pan, umarł. Są ze sobą bardzo związane, mają 5 lat.
Ich zdjęcia są jak zwykle na www.kocie-zycie.prv.pl

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 8:07
przez Katy
Ja nie mogę czytać takich rzeczy... :cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 8:16
przez Ada
:placz: najpierw wspaniały domek, a potem.... klatka :cry: :cry:
biedne kocinki

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 8:21
przez miki
do tego żałoba po śmierci ukochanego właściciela i groźba rozdzielenia bo trzeba cudu by ktoś zechciał dwie pięcioletnie kotki na raz ale ja wierzę w cuda...

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 8:25
przez Katy
A one są takie śliczne... :(

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 8:43
przez Bomba
JPCWD !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 11:40
przez miki
up bo to bardzo ważne by szybko znalazł się dom

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 11:48
przez Sydney
kciuki za domki dla biednych kociaszków :( tak mi przykro, że nie mogę ich poratować

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 12:07
przez RyuChanek i Betix
no nie ja nie moge tego czytac bo będe miała w domu nie 8 dobrych kilkanaście kotów, a potem wyląduję z nimi pod mostem. Ale może i im się niespodziewanie poszczęści tak jak Julce, tak bym chciala aby to nastapiło jak najszbciej. Ludzie kochani dwa koty więcej gdy ma sie tylko te dwa, trzy w domu to naprawde nie taka duża różnica :wink:

PostNapisane: Wto kwi 20, 2004 19:38
przez zuza
Do gory

PostNapisane: Śro kwi 21, 2004 7:22
przez miki
do góry!

PostNapisane: Śro kwi 21, 2004 8:16
przez Ada
kciuki za domek dla dwóch dziewczynek 8)

PostNapisane: Śro kwi 21, 2004 22:20
przez Happy
up

PostNapisane: Czw kwi 22, 2004 6:44
przez miki
wielkie dzięki za podwieszenie, już tyle osób pomaga mi szukać i wciąż nic :(

PostNapisane: Czw kwi 22, 2004 7:34
przez Katy
miki, a mnie się dzisiaj śniło, że te kotki znalazły domek :D