Miau.PL

Czy ktoś może mi poradzić, gdzie znaleść partnera dla mojej rocznej kotki perskiej?? Ona jest moim pierwszym kotem i nie mam bladego pojęcia jak się zabrać do sprawy! Kotka zdecydowanie ma ochotę ne sex ale czy to w ogóle dobry moment (w sensie czy nie jest za młoda?). No i jak znaleść jej partnera - nadmienię że nie jest rodowodowa...

to chyba zle trafilas

Czemu nie wysterylizowałas kotki?
Nie miałaby wtedy ochoty na seks a Ty nie musiałabys szukac dla niej kocura...

Kasiu!
Nie rozmnażaj nierasowej (=nierodowodowej) koteczki, bo takie rozmnażanie sprawia, że coraz więcej jest takich "półrasowych" persów w schroniskach dla zwierząt, na ulicach itd.
Wpisz w wyszukiwarkę (link na górze strony) wyraz "pseudohodowla" - dowiesz się dlaczego nie powinno się rozmnażać zwierząt, które nie mają rodowodu.

Liczyłam na jakąś sensowną radę, a nie krytykę i . Nie wysterylizowałam jej bo chcę mieć małe kotki, to chyba w miarę oczywiste...

Kaasiaa pisze:Liczyłam na jakąś sensowną radę, a nie krytykę i . Nie wysterylizowałam jej bo chcę mieć małe kotki, to chyba w miarę oczywiste...

No nie moge...

Skoro nie jest rodowodowa, to nie mozesz mowic, ze to kotka perska . Dlaczego chcesz miec male kotki????

Ryska, KasiuD, ja sie chyba nie nadaje

To zdecydowanie nie jest dobry pomysł.
Jesli kicia nie jest rodowodowa i nie możesz prowadzić hodowli zarejestrowanej w zwiazku, najlepiej koteczke wysterylizować, głównie dla jej zdrowia. Dość wczesna sterylizacja pozwala uniknąć ryzyka powstawania złosliwych guzów sutków, eliminuje zagrożenie ropomaciczem (chorobą, która nieleczona konczy się śmiercią) no i kończy rujki, uciążliwe tak dla kotki, jak i dla właścicieli. Przechodzone rujki nie są zdrowe dla kotki, a co do kociąt... Ciąża bardzo kotkę obciąża, karmienie również, poród stwarza wiele zagrożeń dla życia kotki, a o konieczności szukania domów dla kociat nie wspominam. Persy przenoszą wiele chorób genetycznych, więc kotki przez rozmnażaniem powinny zostac poddane testom wykrywającym te choroby.
Osobiście uważam też (i nie jestem w tym zdaniu odosobniona), że świadome rozmnażanie kotów nibyrasowych nie ma sensu - nie przyczynia sie w żaden sposób do rozwoju rasy a tylko powiększa grono kociaków rozpaczliwie czekających na dom.

Kaasiaa pisze:Liczyłam na jakąś sensowną radę, a nie krytykę i . Nie wysterylizowałam jej bo chcę mieć małe kotki, to chyba w miarę oczywiste...

Kasiu, jak chcesz mieć małe kotki, to np. zajrzyj do wątku Lidyi. Tam jest mnóstwo małych kotków, niektóre jeszcze czekają na domy.

Czy to jest jakieś forum fanatyków?! Słuchajcie ja Was nie rozumiem! Marzyłam o persie kilka ładnych lat, uważam że to są wspaniałe zwierzęta a ta rasa już w ogóle obłędna! Nie miałam kasy na RODOWODOWEGO więc kupiłam "zwykłego" i czuję się urażona... Zabrzmiało to tak jakby moja kotka nie miała prawa żyć, bo nie ma jakiegoś papierka! Moi znajomi i rodzina też chcą mieć persy, bo zakochali się w moim kociaku i również nie chcą stracić kilkuset złotych na kota ze świstkiem. Ja nawet nie mam ochoty jeździć na wystawy! CHCĘ MIEĆ TYLKO ZDROWEGO PIĘKNEGO PERSA Z POTOMSTWEM!!!

Kasiu, jeśli inne argumenty do Ciebie nie przemawiają, to może pomyśl o ryzyku, na jakie narażasz swoją kotkę.
Dodatkowo, gen długiej sierści jest recesywny, jeśli kotka jest nierodowodowa, nie wiadomo, czy jej rodzice byli persami. Jesli tego nie wiadomo, kocięta, które się urodzą, mogą mieć zwykłą, krótką sierść i być mało podobne do matki. Mnóstwo takich kociat czesto bezskutecznie szuka domów i kończy tragicznie

Beata, nadajesz sie

Kasiu, ja juz podobne teksty czytalam, nie bylas u nas wczsniej?

Kaasiaa pisze:Czy to jest jakieś forum fanatyków?! Słuchajcie ja Was nie rozumiem! Marzyłam o persie kilka ładnych lat, uważam że to są wspaniałe zwierzęta a ta rasa już w ogóle obłędna! Nie miałam kasy na RODOWODOWEGO więc kupiłam "zwykłego" i czuję się urażona... Zabrzmiało to tak jakby moja kotka nie miała prawa żyć, bo nie ma jakiegoś papierka! Moi znajomi i rodzina też chcą mieć persy, bo zakochali się w moim kociaku i również nie chcą stracić kilkuset złotych na kota ze świstkiem. Ja nawet nie mam ochoty jeździć na wystawy! CHCĘ MIEĆ TYLKO ZDROWEGO PIĘKNEGO PERSA Z POTOMSTWEM!!!

to ja jeszcze przezornie zacytuje

Kaasiaa pisze:Czy to jest jakieś forum fanatyków?! Słuchajcie ja Was nie rozumiem! Marzyłam o persie kilka ładnych lat, uważam że to są wspaniałe zwierzęta a ta rasa już w ogóle obłędna! Nie miałam kasy na RODOWODOWEGO więc kupiłam "zwykłego" i czuję się urażona... Zabrzmiało to tak jakby moja kotka nie miała prawa żyć, bo nie ma jakiegoś papierka! Moi znajomi i rodzina też chcą mieć persy, bo zakochali się w moim kociaku i również nie chcą stracić kilkuset złotych na kota ze świstkiem. Ja nawet nie mam ochoty jeździć na wystawy! CHCĘ MIEĆ TYLKO ZDROWEGO PIĘKNEGO PERSA Z POTOMSTWEM!!!

Wybacz, nikt nie twierdzi, ze Twoja kotka nie ma prawa żyć, nie dokonuj nadinterpretacji.
Nie powinna byc za to rozmnażana, właśnie dlatego, że nie ma rodowodu i nie tylko jej dzieci, ale i ona sama, nie moze byc okreslana mianem persa, a jedynie kota do persa podobnego.
Poza tym poczytaj sobie o PKD i innych chorobach genetycznych persów.
Dzięki temu "świstkowi" mozna przeanalizowac drzewo genealogiczne kota i m.in. dobrac świadomie właściwego ojca dla kociaków, by kociaki były zdrowe.

BTW, co zrobisz z potomstwem?
Jesli będzie nawet 8 małych... pomyslałas o tym?

Kaasiaa pisze:CHCĘ MIEĆ TYLKO ZDROWEGO PIĘKNEGO PERSA Z POTOMSTWEM!!!

To całkiem zrozumiałe pragnienie. Ale to jest tak, jak pisze Oberhexe. Narazisz kotkę na trudne przejścia, i masz zero pewności, że urodzą się persy. Wszyscy, jak patrzą na małego kotka to cmokają z zachwytu i twierdzą, że takiego chcieliby mieć. Ale jak twoja kotka urodzi np. 5 kociątek, to jesteś pewna, że będą na nie chętni? I czy im się kotki po paru miesiącach nie znudzą i nie zostaną wyrzucone na ulicę? Chciałabyś takiego losu dla dzieci swojej ukochanej koteczki?