Miau.PL

Witajcie,

Moja zołza właśnie przyszła z podwórka, dziwnie mrużąc jedno oczko. Gdy mu się przyjrzałam, zobaczyłam, że jest wokół zaczerwienione i lekko spuchnięte, a z kącika wydostaje się dość gęsta, żółtawa ropa. Postanowiłam poobserwować oko i jutro udać się do weta, tymczasem jedyne, co mam pod ręką to rumianek. Czy kotu można przemywać oczy rumiankiem, czy lepiej dać sobie spokój i poczekać na wizytę u lekarza? Co proponujecie w takiej sytuacji?

Pozdrawiam

Nie przemywaj rumiankiem (rozpulchnia, może podrażnić), wystarczy przegotowana woda.

Czy kotka jest szczepiona?

Dzięki za podpowiedź. Tak, szczepiona...

Do weta koniecznie, jak najszybciej. To może być koci katar albo uraz mechaniczny. Nie ma na co czekać.

Podejrzewam to drugie, pewnie w coś wlazła... Jutro z rana ja zabiorę, mam nadzieję, że to nie za późno...