Strona 1 z 1
PRZECZYTAJCIE PROSZĘ!

Napisane:
Nie cze 03, 2012 20:28
przez rudykot
3 tygodnie temu kupiłam od Pani kotka - rudego. ponoć trzy miesięczny choć nie wygląda. okazało się że kotek jest głuchy. Trudno, damy radę. Od dzisiaj ni z gruszki ni z pietruszki kot nie poznaje nas- domowników. Ucieka chowa się po kątach jak go chcemy złapać z nerwów kręci się w kółko. Nie wiem co jest przyczyną. Może ktoś z z Was ma jakieś doświadczenie i może mi coś podpowiedzieć. Bardzo proszę.
Re: PRZECZYTAJCIE PROSZĘ!

Napisane:
Nie cze 03, 2012 20:30
przez alix76
Kot może być chory, czy byliście z nim u weterynarza? Rozumiem, że kot nie pochodzi z hodowli - tym bardziej trzeba go przebadać. Skąd wiadomo, że nie słyszy?
Re: PRZECZYTAJCIE PROSZĘ!

Napisane:
Nie cze 03, 2012 20:37
przez rudykot
Kot nie jest z hodowli. Kot nie reaguje na żadne dźwięki na klaskanie, szczekanie psa, odkurzacz.
byliśmy u weterynarza i potwierdziła nasze obawy. Nie wiem tylko co sie stało z tym jego uciekaniem i nie poznawaniem nas tak z dnia na dzień.
Re: PRZECZYTAJCIE PROSZĘ!

Napisane:
Nie cze 03, 2012 20:39
przez dorcia44
konieczne są badania !
może to być zespolenie wrotno boczne(zatruwanie amoniakiem organizmu) ,a może coś innego..tylko wizyta u dobrego weta rozwiąże tą sprawę.

Re: PRZECZYTAJCIE PROSZĘ!

Napisane:
Nie cze 03, 2012 20:43
przez rudykot
dodam jeszcze że kot ma problem z zrobieniem kupki. Po 2 krotnej wizycie u weterynarza i podaniu parafiny i lewatywy dopiero sie udało teraz znów jej nie robi i brzuch ma tkliwy nie daje sie dotknąć i nie wiem już co mam robić z tym małym artystą
Re: PRZECZYTAJCIE PROSZĘ!

Napisane:
Nie cze 03, 2012 20:52
przez filo
Jesteś z Polski? Jeśli tak, to jak kupiłaś zwierzę, które nie jest z hodowli? Aktualne prawo zakazuje handlu kotami poza hodowlami. Jeśli kupiłaś od kogoś, kto nielegalnie rozmnaża zwierzęta na handel, to niestety ta choroba to może być wszystko łącznie z wadami genetycznymi. Tylko naprawdę dobry wet i dokładne badania wam pomogą. Zmiany z dnia na dzień mogą też być spowodowane przez coś neurologicznego.
Re: PRZECZYTAJCIE PROSZĘ!

Napisane:
Nie cze 03, 2012 21:00
przez rudykot
kot którego kupiłam od Pani ponoć był (bo nie jest) po matce norweskiej. miał być lekiem po Luksorze, którego straciłam 2 miesiące temu. Odchorowałam tą stratę. Chciałam mieć nowego rudego futrzaka. I nie wiem czy istniało jakieś niebezpieczeństwo chorobowe czy genetyczne po matce bo kobieta nie odbiera ode mnie telefonu;( i cóż mam małego członka rodziny o którego bardzo się martwię
Re: PRZECZYTAJCIE PROSZĘ!

Napisane:
Nie cze 03, 2012 21:09
przez Satyr77
ehh chciałaś zaoszczędzić teraz więcej stracisz.
U weta pełna diagnostyka morfologia, biochemia, pierwiastki, jeżeli są problemy z wydalaniem USG i dodatkowo przeciwciała IgM i IgG na tokso, która w pseudo nie jest rzadkością. Niestety musisz się liczyć z wadami genetycznymi. Na forum nikt nie zdiagnozuje, dobry wet i pełna diagnostyka.
Re: PRZECZYTAJCIE PROSZĘ!

Napisane:
Nie cze 03, 2012 21:12
przez filo
Podejrzewam, że po takim zakupie kobiety już ten kot nie interesuje. Zarobiła i ma sprawę z głowy. Ona produkuje koty, a jakość produktu jej nie interesuje. I tak jej nic nie zrobisz, bo musiałabyś wtedy upublicznić, że uczestniczyłaś w czynności prawnie zakazanej.
Zmień tytuł wątku. Napisz, że poszukujesz dobrego weta i podaj miasto albo region. Może ktoś Ci poleci dobrego weta. A wtedy biegiem do niego. Zrób badania krwi, usg, rtg i wszystkie inne, które wet zaleci. A jak będziesz miała wątpliwości, to wpisz wszystkie te wyniki w wątek i poproś o interpretację. Wtedy może ktoś coś podpowie.