Miau.PL

Telefon. Odbieram.
"Znaleźliśmy dwa kociaki, są chore, zimne, mają zaklejone ropą oczy, nosy.
Są malutkie, leżą w trawie, matki nie ma. Weźmie je pani, czy mamy je utopić, żeby się nie męczyły?"

No i przyjechały. Rzeczywiście były w takim stanie, zwłaszcza jedno z kociąt.
Brzuszek miała pusty i wklęsły i jak pęknięty balonik, wszystko zaklejone ropą.
Oczywiście były u weta, antybiotyk. Małe jeszcze nie potrafią same jeść.
Karmię je butelką, ale nie chcą jeść, a raczej nie chciały. Dziś nastąpił przełom.
Małe zaczęły mi zlizywać z palca miksowanego kurczaka i to wreszcie bez przymusu.
A teraz poznajcie je czarnobiała puchata Bi. Ona właśnie była w tym gorszym stanie.
Dzis wygląda już jak kociak, chociaż jest jeszcze leciutka jak westchnienie.





Druga Tri ma lekko przedłużoną sierść. Obydwie to koteczki, mają śliczne, małe uszka.
To stoczniowe kociaki. Cieszę się, że z każdym dniem lepiej wyglądają.

sa przepiekne , cudownie, ze je uratowalas, na pewno znajda super domki i beda szczesliwymi damami

Weźmie je pani, czy mamy je utopić, żeby się nie męczyły?"

Taaaa... całe człowieczeństwo przejawiło się w telefonie do Kotiki.. i się wyczerpało A jakby nie było Kotiki ???

Dadzą radę koteczki

Trzymam kciuki bardzo mocno!

morelowa pisze:

Weźmie je pani, czy mamy je utopić, żeby się nie męczyły?"

Taaaa... całe człowieczeństwo przejawiło się w telefonie do Kotiki.. i się wyczerpało A jakby nie było Kotiki ???
Dadzą radę koteczki

Toby kotków nie było

Śliczne dziewczynki
Trzymam za apetyt i zdrówko.
Kotika, jesteś wielka

Cudne Kotika

Sezon w pełni

Koteczki coraz ładniej jedzą, a właściwie ssą pokarm.
zresztą jak zwał, tak zwał, najważniejsze, że wciągają.
Właśnie wprowadziły się do klatki, bo kontener już nie wystarczał.
Zaczynają się bawić, ale jutro idziemy znów na antybiotyk.
Wyglądają cudnie, gdy śpią w koszyczku, który odziedziczyły po robalkach.

Jak to dobrze, że są dobrzy ludzie na tym świecie.

adeeniet pisze:Jak to dobrze, że są dobrzy ludzie na tym świecie.

Znaczy Kotiki?

Może zdjecie w tym koszyczku jakieś? A nie tak samej się napawac widokiem

śliczne

dobrze że ktoś w ogóle miał tyle rozumu by zadzwonić do odpowiedniej osoby - masz złote serce

morelowa pisze:

adeeniet pisze:Jak to dobrze, że są dobrzy ludzie na tym świecie.

Znaczy Kotiki?

Może zdjecie w tym koszyczku jakieś? A nie tak samej się napawac widokiem

Zdjęcia w koszyku nie mam, ale mam jak jedzą, jak sie uda to zaraz wstawię.
Każda z nich przybrała 50 g. ale o Bi bardzo się martwię, jest mniejsza od siostry, wygląda jak kurczaczek.
Proszę trzymajcie za nie kciuki.

Dobrze przynajmniej, że jedzą.
A koszyczek sam w sobie piękny też

Cześć słodziaki