Miau.PL

Bożenka



Śliczna młodziutka kotunia z malowanymi, pięknymi oczami.
Młodziutka, ale wiele juz w swoim krótkim zyciu doświadczyła...
Ma ok. 8 miesięcy i musiała mieć dom...
Niestety - prawdopodobnie zachorowała na grzybicę i dom nie chciał już chorego, łysiejącego kota...
Bo chory kot nikomu potrzebny nie jest...
Chore koty się wyrzuca na ulicę, niech sobie radzą...

Młodziutką kotunię znaleźli dobrzy ludzie i przynieśli do lecznicy.
Leczymy i szukamy domku - stałego lub choćby tymczasowego
Wykąpana, wyczyszczona i nakarmiona - wyglada - mimo wyłysień - prześlicznie.
I rwie się do ludzi...

Śliczna jest .

Dokładnie, śliczna i raczej nie będzie długo szukała dobrego domku. Gdybym się nie dokociła niedawno sama bym ją chciała. Typ taki jak szukałam czyli buro biały kotek.

śliczna

To mój najbardziej ulubiony sposób umaszczenia kota. I nigdy mi się taki nie trafił. Różowy nochal - jest cudna i urocza.

Ładne imię jej dałaś, Duszku.

Śliczna laleczka
Oby jakiś fajny domek ją wypatrzył

Grzybicę można wyleczyć. Kota grzybica całe szczęście nie boli, może trochę swędzieć.

Kotka jest piękna!

Oby znalazła dobry dom!

Duszek, wrzucic ja na facebook?

Ania, wrzucaj
Bożenka ma grzybicę i świerzb w uszach, ale jest już leczona, więc powinno byc dobrze.

jestem też u Bożenki

linka: fb

Hopsaj po domek, ślicznotko

klempusia pisze:linka: fb

Bożenka udostępniona

Cudna