Strona 1 z 1
Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Czw maja 31, 2012 20:32
przez matdub
Witam,
Pisze tutaj gdyz nie wiemgdzie moglbym ten temat umiescic. Mianowicie, mam na podworku dzikiego kota ktorego dokarmiam, zauwazylem ze chyba zlamal tylna lape gdyz jest wygieta calkowicie do tylu i spod lapy jest skierowany do gory. Mam ogromny problem zeby go zlapac. Nie ma raczej szans zebym go zlapal bo juzraz przysterylizacji go zlapalem i teraz juz sie boi, tabletki na senne tez olewa. Stad moje pytanie czy moze ktos zna jakiegos lapacza albo miejsce gdzie mozna kupic jakies "strzalki" czy cus usypiajace? Mieszkam w Szczecinie, ale bylbym w stanie zaplacic nawet za kogos kto by dojechal np z Poznania. Chyba ze ktos moglby cosinnego doradzic. Dzieki za pomoc
Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Czw maja 31, 2012 20:34
przez Beliowen
Dodałam miasto w tytule, może prędzej ktoś się odezwie.
Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Czw maja 31, 2012 21:30
przez kalewala
W Szczecinie jest fajnie działający TOZ, zwróć się do nich.
Na forum to Rudolf Rudy, Sebriel, Reddie - napisz do nich
Z tym, ze4 nie ma czegoś takiego jak "łapacz kotów" - trzeba wypożyczyć klatkę łapkę i łapać

Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Pt cze 01, 2012 6:07
przez dominikanna1
Jest ktoś taki jak łapacz kotów, odpłatnie łapie zabiera I przywozi kotka na miejsce, jego tel wydaje mi sie że uzyskasz dzwoniąc do Toz. Proponowałabym najpierw zgłosić interwencje na stronie TOZ jednak nie zawsze reaguja oni prawidłowo. Jest pare osób które moze próbować Ci pomóc ale dowozem kotka do weta I odebraniem go później jak I leczeniem powinieneś zająć sie sam. Kurcze gdybym była w Polsce to już bym do Ciebie jechała. Napisz coś szerzej, jaki wiek kotka, w jaki sposób I przez kogo był już łapany, w jaki sposób próbujesz teraz. Masz skąd pożyczyć klatkę łapkę? Nie wiem czy są dostepne takie środki jak strzałki ze środkiem usypiającym ale mam nadzieję że nie tak łatwo to dostać. Pozdrawiam
Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Pt cze 01, 2012 7:55
przez e-dita
W jakiej części miasta mieszkasz? Dziś długo pracuję, dlatego dopiero ok. 20.00 moglibyśmy spróbować złapać tego kota na klatkę pułapkę. Co z nim zrobisz po złapaniu? Masz go gdzie przetrzymać? Wieczorem nie znajdziemy lecznicy, która się nim zajmie, na pewno nikt nie zrobi RTG w nocy.
@annskr, z trójki, którą wymieniłaś, jedynie sebriel "działa"

Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Pt cze 01, 2012 11:35
przez Istna
Dobrze by było, jakby kot był głodny - większe szanse na złapanie. Zabierz jedzenie, jeśli jest tam jakieś wyłożone i nie karm do wieczora
Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Pt cze 01, 2012 12:23
przez sebriel
Z jakiego rejonu jesteś? Jeżeli moja okolica to mogę pomóc złapać kota, bo dalej nie dam rady- brak auta.
I właśnie- co po złapaniu? TOZ Szczecin zapewnia podstawowe leczenie kotów wolnożyjących- czyli podawanie leków, wizyty w gabinecie wet., kastrację/sterylizację, amputacje ogonów czy w razie potrzeby łap/oczu ale niestety, RTG nie posiada
I serio-serio jest taki pan, który łapie koty w Szczecinie

Bodajże 50 zł sobie liczy za złapanie kota, ale nie wiem jak płatne- czy przed czy po złapaniu.
Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Pt cze 01, 2012 12:44
przez e-dita
Ja widziałam jak ten pan łapie (o ile to ten sam) - popis brutalności wysokiej klasy, jeżeli łapie na podbierak.
Nie polecam.
Kota można by chyba jedynie w schronisku zostawić, poza tym nie ma gdzie.
Nawet nie wiem czy gdzieś jest szpitalik.

Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Pt cze 01, 2012 14:12
przez Istna
na Porannej zdaje się jest opieka całodobowa - moi znajomi leczyli tam kiedyś dzikiego bardzo pogryzionego kota. Ale to kosztuje
Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Pt cze 01, 2012 14:25
przez kya
sebriel pisze:Z jakiego rejonu jesteś? Jeżeli moja okolica to mogę pomóc złapać kota, bo dalej nie dam rady- brak auta.
I właśnie- co po złapaniu? TOZ Szczecin zapewnia podstawowe leczenie kotów wolnożyjących- czyli podawanie leków, wizyty w gabinecie wet., kastrację/sterylizację, amputacje ogonów czy w razie potrzeby łap/oczu ale niestety, RTG nie posiada
I serio-serio jest taki pan, który łapie koty w Szczecinie

Bodajże 50 zł sobie liczy za złapanie kota, ale nie wiem jak płatne- czy przed czy po złapaniu.
Jezeli to ten pan, ktorego ja kiedys "wynajmowalam" to nie polecam. Skonczylo sie tym, ze kupilam klatke-lapke i sama skuteczniej lapalam koty. Pan co 3 minuty chodzil do klatki sprawdzac czy kot sie juz zlapal

Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Pt cze 01, 2012 14:28
przez sebriel
Ej, je, ja tylko potwierdzam, że taka osoba istnieje

I dużo więcej o nim nie wiem

Re: Szczecin - Łapacz kotow

Napisane:
Sob cze 02, 2012 8:37
przez matdub
Osoba taka istnieje bo byla u mnie, siedziala 8 godzin przy klatce i za wiele nie zdzialal. Dzieki za oferty pomocy, narazie zalatwilem paru znajomych z ktorymi razem bedziemy probowali go zlapac. A tak na marginesie to widzialem ze juz kot w miare normalnie stawia noge tj lapke ma nadal lekko wygieta ale cala noga wyglada normalnie, wiec licze na to ze to nic powaznego.
Bede informowal na biezaco, pewnie w poniedialek, co sie wydarzylo.