Moi Drodzy,
piszę z prośbą o poradę. Mam trzyletnią kotkę. Do tej pory mieszkałam z nią w mieszkaniu studenckim. Niedawno przeprowadziłam się do mojego chłopaka. I zaczął się problem. Kot panicznie się go boi, choć mój chłopak w ogóle nie jest agresywny, odzywa się do kotki przyjaźnie itp. Ale jak tylko chłopak wraca z pracy, kot chowa się w jakiś kąt i w ogóle nie wychodzi. I to trwa już jakieś 3 tygodnie.
Znacie jakieś sposoby, żeby ją przekonać? Miałyście kiedyś podobne sytuacje? Do tej pory mieszkałam z samymi dziewczynami, ale nie wiem, czy to może mieć wpływ na zachowanie mojego kota.
Będę wdzięczna za porady.
Pozdrawiam.