Strona 1 z 1

szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówki

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 8:25
przez maniam1
Witam,
Może ktoś z Was spotkał się z tym, że kot szoruje łapkami o zamknięte drzwi do sypialni - kilka razy w ciągu nocy. Nie wpuszczamy go do sypialni bo wtedy dla odmiany chodzi po głowie, a waży 9 kg :)
Nie chodzi o zniszczenie drzwi ponieważ ich nie niszczy (jest to szyba w środku drzwi, o którą szoruje) a o to, że co noc mamy kilkukrotną pobudkę. Wstaję wtedy i go karcę ale to nie pomaga, nie uczy się niczego. Pokazuję mu drzwi, mówię, że tak nie wolno ale za 2 godziny jest to samo.

I mam z nim jeszcze jeden problem - otwiera lodówkę więc żyjemy z lodówką zastawioną krzesłem :( Po otwarciu lodówki tylko wyrzuca z niej rzeczy a niczego nie podjada.

Co można zrobić?
Bedę wdzięczna za rady

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 8:58
przez wistra
Kup zraszacz. Wlej tam wody.
Po otwarciu drzwi, jak kot szoruje - psiknij go wodą.
Kilka sesji i przestanie.

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:22
przez maniam1
Tylko jak ja wychodzę z sypialni żeby go skarcić to on już ucieka po całym mieszkaniu. Czy jak już go dogonię i wtedy spskiam to też powinien zrozumieć?

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:27
przez Patmol
on się chyba czuje samotny 8)
pewnie dużo czasu w dzień spędza bez was i chce się w nocy nacieszyć waszą obecnością

kot potrzebuje towarzystwa i zajęć - najczęściej
albo drugiego, sympatycznego kota albo towarzystwa ludzi w ciągu dnia, coby z nimi pokonwersować, pogapić się co robią, pozaczepiać ich

pewnie cały dzień przesypia
to mu trudno i w nocy spać

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:31
przez JoasiaS
Święte słowa, Patmol :ok:

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:34
przez maniam1
To fakt, że cały dzień jesteśmy w pracy ale po powrocie jest codziennie pół godziny tylko dla kota (zabawa, mizianie) a potem do wieczora albo siedzi u nas na kolanach (nie zawsze chce) albo bawi się z kotką (bo ma towarzyszkę) więc nie powinien się nudzić.
Może rzeczywiście tęskni w nocy ale niestety nie mogę go wpuścić do sypialni bo wtedy nie da nam wogóle spać :(

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:37
przez taizu
Mnie się tez wydaje, że "to wszystko z nudów"
Możliwe, że kot specjalnie drapie, żebyście go poganiali. Ja tak miałam , gdy miałam jedną kotkę, budziła mnie o 3 rano i wyraźnie była przeszczęśliwa, jak wstawałam i ganiałam ją żeby zamknąć w łazience :mrgreen:
Jak zaczęłam ignorować - porzestala marudzić.
Rada z pryskaniem jest dobra, ale jeśli to z nudow, kot szybko wymyśli coś innego, żeby Was zachęcic do "zabawy". Lodówka też wyraźnie zabawowo jest otwierana.
Rada:
1. Wybawić solidnie kota wieczorem, niech pogania za sznurkiem, pileczką, światłem laserka
2. Rozważyć wprowadzenie drugiego kota - bedą się zajmowaly sobą za dnia, i w rezultacie lepiej spały w nocy (tak mam teraz)
PS.
W miedzyczasie napisałaś o drugiej kotce... może przenieś te pół godziny mizianek na wieczór?

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:38
przez AniHili
Albo to taki typ, że nie może mieć drzwi zamkniętych ;)
Mam takiego "kwiatka" - ma kocią koleżankę do towarzystwa, więc teoretycznie nudzić się nie powinien. Natomiast kotka wylatuje za drzwi sypialni, odkąd zaczęła skakać do podwiniętej rolety i ciągle ląduje mi na głowie. Wyrzucę obydwa do pokoju, nie mija pięć minut i grubas skrobie w te nieszczęsne drzwi. Wpuszczę - to Kostucha urywa roletę :evil: Wyrzucę tylko ją - oba wyją, każdy po swojej stronie drzwi :lol:

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:42
przez maniam1
Też mam wrażenie, że on jak go przeganiam od drzwi to jest przeszczęśliwy i aż merda ogonem jak ucieka.
Drugi kot jest i to bardzo chętny do wszelkich zabaw, ganiają się wieczorem ale może ja powinnam go trochę przegonić z zabawkami.
Zauważyłam, że jak przed snem go miziam to potem jeszcze bardziej tęskni i nie odstępuje mnie na krok przed pójściem spać.

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:44
przez OKI
Jedyna rada ignorować - nie wstawać w nocy, nie karcić, przewrocić się na drugi bok i udawać, że śpicie ;)
W końcu mu się znudzi, jak się zorientuje, że brak atrakcji w nocy.

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:55
przez maniam1
Ok. popróbuje Waszych rad. Dziękuję za pomoc.

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 9:55
przez wojtek_z
Uniemożliwić kotu dojście do drzwi sypialni...? Np. przez przyklejenie w odpowiednim miejscu podłogi lub futryny taśmy obustronnie klejącej? Koty ponoć nie znoszą lepkich powierzchni...

PS: Ach... Co ja bym dał, żeby moje kotki chciały do mnie w nocy przyjść i łazić mi po łóżku, wymościć sobie jakieś gniazdko na mnie albo gdzieś w zagłębieniu kołdry, pougniatać, pomruczeć i spać... Achhh, rozmarzyłem się...

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 10:05
przez maniam1
wojtek_z pisze: PS: Ach... Co ja bym dał, żeby moje kotki chciały do mnie w nocy przyjść i łazić mi po łóżku, wymościć sobie jakieś gniazdko na mnie albo gdzieś w zagłębieniu kołdry, pougniatać, pomruczeć i spać... Achhh, rozmarzyłem się...


Ale on nie śpi tylko chodzi po mnie 9kg kocura, "paca" mnie łapą po twarzy i używa ciuchów wiszących w kącie jako drapaka (mamy taki odkryty wieszak)

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 11:50
przez Patmol
jest jeszcze dość dobry pomysł (chociaz skomplikowany 8) ) czyli pies

mnie córka wmanewrowała w psa, i ten pies czuwa nad tym (z własnej woli i z własnego pomysłu) aby żaden kot nie ważył się wejść na łózko kiedy ja śpię

skutek uboczny jest taki, że sam pies, kiedy widzi że ja już nie patrzę, upycha się gdzieś tam na łóżku
no, bo on pilnuje 8) przecież

w kazdym razie nie chodzi mi głowie (a wazy ok 16 kg -to szczeniak) i broni przed kotami, nawet w niedziele rano -gdy głodne koty przychodzą z pretensjami :wink:

Re: szorowanie łapkami o szybę w drzwiach, otwieranie lodówk

PostNapisane: Wto maja 29, 2012 12:50
przez Jana
Lodówkę możeice zabezpieczyć tak, jak przed dzieckiem :wink:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80108935/