Miau.PL

Witam! Jest to mój pierwszy post na forum, więc jeśli go umieściłam w złym dziale, to z góry przepraszam, jednak sprawa jest dość nagląca. Przeglądałam co prawda forum, jednak nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie.
Czy wasze kociaki chorowały na katar koci? I, czy jeśli tak - musiały przejść serię aż siedmiu zastrzyków, codziennie przez tydzień? Dzisiaj u mojego 6-cio tygodniowego malucha pani weterynarz stwierdziła kk i zdziwiło mnie nieco jej zalecenie codziennych zastrzyków...

A spytałaś, co kotek dostaje? To nie jest szczepionka, bo chorych kociąt się nie szczepi. Dostaje zapewne serię antybiotyku. Jak wyzdrowieje po pewnym czasie będzie go mozna zaszczepić. W zalezności od zaleceń weta, Jednokrotnie lub dwukrotnie w odstępie ok. 3 tygodni.

Wybacz, moja pomyłka - tak, to nie może być szczepionka.
To mój pierwszy kot i dlatego jestem tak spanikowana. Nie wpadło mi do głowy, że to może być antybiotyk. Wet zapisał w książeczce zdrowia kota co futrzak dostaje, jednak nie mogę tego rozszyfrować. dziękuję piękne za odpowiedź, trochę mnie uspokoiłaś. Już dziwne wyobrażenia miałam co ta pani aplikuje Fenrizowi.

Nie pamiętam, czy codziennie, ale antybiotyk na katar w zastrzykach moja tymczasowa kicia na pewno dostawała i pomogło więc nie martw się.