Miau.PL

czy możliwe jest wykrycie ciąży u kota poprzez badanie krwi lub moczu ? jeśli tak to ile po zapłodnieniu należy wykonać takie badania ? z góry dziękuję.

Olenka_1020, jeśli kotka nie jest hodowlana a podejrzewasz ciążę, umów jak najszybciej sterylkę.

nie chce usuwać tej ciąży. mam ludzi chętnych na te koty którzy je wezmą w dobre ręce. coś pewnie sobie zostawię. ale chciałabym wiedzieć coś o tych badaniach ponieważ nigdzie nic nie znalazłam o tym.

Olenko, na tym forum nie popieramy rozmnażania kotów niehowlanych - viewtopic.php?f=1&t=27018#p1176140. Kotów jest po prostu za dużo, o wiele więcej niż możliwości zapewnienia im opieki. Koty bezdomne chorują, giną z zimna, głodu, w wypadkach, zagryzione lub zakatowane. Schroniska, fundacje i domy tymczasowe są permanentnie przepełnione - kotami domowymi porzuconymi i kociętami, których urodzeniu nie udało się zapobiec. Rozejrzyj się po tytułach wątków
Ludzie, którzy dziś chcą kociątka, za miesiąc powiedzą, że jadą na wakacje i nie mogą ich wziąć a za rok mogą wywalić kocurka na ulice, bo śmierdzi - i wezmą nowe, słodkie kociątko . Wiem coś o tym, wiele moich tymczasów to młode kocury ok. roku, znalezione niekastrowane.
Jeżeli masz odpowiedzialnych opiekunów dla kociąt, zaproś ich tutaj, jest mnóstwo kociąt, o różnych kolorach i usposobieniach. Czy jesteś jednak pewna, że dzieci Twojej kotki będą bezpieczne, ze ich dzieci nie będą umierać z głodu i chorób?
Poza tym ciąża i poród są wyczerpujące dla kotki a kotka może nawet umrzeć - powikłania w ciąży lub przy porodzie. Proszę, przemyśl swoją decyzję raz jeszcze. To mit, że kotka musi raz mieć młode dla zdrowia.

kotka jest juz najprawdopodobniej w ciazy dlatego tez nie bede teraz robila zadnych zabiegow gdyz jest to wbrew moim przekonaniom. jest to kot ktory sie do mnie przyplatal sam. ma isc do sterylizacji jednak najpierw chce miec 100 procent pewnosci ze nie jest w ciazy gdyz nie wybaczylabym sobie gdyby sie okazalo ze byla. dlatego tez chcialam wiedziec czy mozliwe jest wykrycie tego badaniami. nie rozmnazam tych kotow specjalnie. ale stalo sie. mialam teraz maturki i jakos mi umknelo ze juz sie wiosna zaczyna wiec przeciez moze dostac rujke i trzeba juz zrobic zabieg. napewno po tej ciazy bedzie wysterylizowana jednak jak juz powiedzialam - musze miec pewnosc ze nie jest w ciazy gdyz wtedy nie moglabym tego zrobic.

Co do badań krwi lub moczu, nie wiem. Po 3 tygodniu ciąży, można ją wykryć USG. Opieka nad kotką w ciąży i kociętami to także spore wydatki.
Weź też pod uwagę, że nie znasz ojca kociąt, nie masz pewności, czy nie będą one obciążone genetycznie i będą zdolne do życia. Natomiast Twoja kotka, już żyjąca i czująca, może ucierpieć. Wydaje mi się bardziej etycznym przedłożenie pewnego zdrowia i życia kotki nad ewentualne zdrowie i życie kociąt - ale to kwestia wyboru indywidualnego.
Rozumiem, że nie rozmnożyłaś kotki świadomie - jednak za zaniedbanie też odpowiadasz . Myślę, że w tej sytuacji należy ograniczyć straty - czyli nie nie narażać kotki na problemy zdrowotne.

A czemu nie zabierzesz kotki po prostu do weta i nie zapytasz o to, co cię interesuje? Czemu pytasz na forum?

olenka1020 skąd jesteś?

Czy jesteś świadoma jakie do koszty opieka nad ciężarną kotką, opieka okołoporodowa? Matury, więc jesteś młoda. Jak sobie poradzisz, jak kotka będzie wymagać cesarskiego cięcia? A jeśli kotka nie przeżyje porodu, co wtedy będzie z kociętami?

Jeżeli kotka jest w ciąży to zrób jej usg wtedy będziesz wiedzieć ile kociąt przyjdzie na świat. Przygotuj się też na koszty związane z kotką ciąży i potem z maluszkami. Trzeba ją teraz karmić karmą dla kociaków, musisz się też liczyć z tym, że może z jakiegoś powodu pójść coś nie tak w trakcie porodu, bo różnie bywa jest wiele niebezpieczeństw. Musisz się też liczyć z tym, że nie jest łatwo adoptować kocięta i takie obietnice, że ktoś zabierze od ciebie kociaki (muszą być przy mamie 2 miesiące) raczej nie wierz. Mamy doświadczenia na forum właśnie takich obiecanek a potem błagań o zabranie kociaków, bo chętni się wycofali. Kociaki są bardzo delikatne, muszą być też w odpowiednim czasie pokazane wetowi odrobaczane, szczepione itd. Polecam ci wątek kotki, którą znalazłyśmy z kociakami zobacz ile trudu i finansów pochłonęła opieka nad nimi bo ich mamie zabrakło pokarmu i się rozchorowała.... viewtopic.php?f=13&t=128737
Ja poddałam sterylizacji moją Zofię, którą znalazłam w ciąży ...wysokiej ciąży ...zajmuję się pomaganiem kotom i wiem ile jest tego nieszczęścia i jak trudno o dobre domy a nie takie co chcą małego kotka a potem jak dorośnie to mają go w d..e. Więc zastanów się co dla tej kotki będzie lepszym rozwiązaniem.

Olenko, skad jesteś?