Grzybicze zapalenie uszu?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 20, 2012 10:53 Grzybicze zapalenie uszu?

Witam,
Mój pierwszy post na forum, i jednocześnie prośba o konsultacje.
Pól roku temu zaadoptowalismy mieszkającą na klatkach schodowych mieszankę kota leśnego norweskiego. Princess została wysterylizowana, odrobaczona. Zaadoptowała się bardzo dobrze w domu, choć prosi przynajmniej dwa razy na dzień o wyjście na dwór. Bez smyczki, ale zawsze z nami. Ot lubi sobie chodzić, skubać trawę, chować się w krzakach, po czym wracamy do domu. To nie jest kot obronny :) Inne kociaki woli omijać z daleka, albo parska na nie. Charakter to pokazuje nam w domu :) Cóż, charakter norweskiego ;) Ale do rzeczy.
Princy drapala się od początku po uszach. Czyscilismy je, sądząc, ze to świerzb. Weterynarz oznajmił jednak, ze to otitis. Kupiliśmy MalAcetic Otic oraz kortizon w sprayu dla zwierzakow. Dwa tygodnie, dwa razy dziennie płukania uszu, czyszczenia, zakraplania kotizonem. Swędzenie złagodniało, ale nie ustało. Waciki nadal mają brązowe naloty.
Nie wiem, czy powtórzyć procedurę i starać się ja wykurowac bez fungicydow, antybiotyków, czy jednak zmienić leki. Czy macie doświadczenie z leczeniem takiej infekcji? Princy ma przerzedzone futerko nad łukami brwiowymi, do małżowiny usznej. Trochę trudno zauważyć, czy ma insekty, bo sierść ma mieszaną czekoladowo-beżową z barwnie zabarwioną skórą, w tym uszu. Ma masę brązowych kropek w uszach. Chyba, że to infekcja.
Konsultowalem z wetką w gabinecie i zasugerowała mi Oridermyl, 0,4ml do ucha przez dwa tygodnie.
Czytałem jednak tu na forum, ze lek zawiera permetrynę, i opinia o leku nie jest najlepsza?
Sugestią drugą było sprawdzenie, czy nie jest to nawrót świerzbu a jeśli tak, to zastosowanie Advocate.
I znów - lek albo jest zachwalany albo podawane są przykłady tragedii spowodowanych nim. Gdyby coś się stało naszemu żbikowi, nie darowalibysmy sobie.
Ostatnią rzeczą, jaką bym chciał, aby Princy cierpiała po jakichkolwiek lekach. Wolę dłużej traktować jej uszy, ale bezpiecznie dla zdrowia.

Pozdrawiam!

Jasper_JT

 
Posty: 1
Od: Sob maja 19, 2012 16:37
Lokalizacja: Sztokholm, Szwecja



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kotcsg i 276 gości