Strona 1 z 1

Transportery

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 7:56
przez Nigra
Nie posiadam transportera i zastanawiam sie nad kupnem. Poniewaz Rys lubi jezdzc samochodem ( siedzi mi pod kurtka, lapki przednie na wierzchu i wyglada ciekawie) do tej pory nie kupowalam. Ale zawsze moze sie zdazyc ze kicia powaznie zachoruje (odpukac) no i taki srodek kociego transportu by sie przydal. Po za tym biore drugiego kotka od Lidii, wiec tym bardziej.
No i teraz pytanie : lepiej kupic dwa sredniej wielkosci czy jeden duzy na dwa koty (nie mowie o wizytach u weta, tylko np wyjezdzie do Polski kiedy koty beda 11 godzin w drodze) Moze bezpieczniej dwa, bo nie wiadomo jak sie beda zachowywac...
Jak myslicie?

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:02
przez Agi
U mnie dwa jezdza w jednym, duzym. Zdecydowanie wola jezdzic razem, przytulaja sie do siebie i nie jest im smutno :D
Zdecydowanie jestem za jednym 8)

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:03
przez set
Ja jezdze z dwoma kotami samochodem i mam dwa srednie. Przypinam je z tylu pasami, zajmuja duzo miejsca, ale jeszcze jedna osoba z tylu sie miesci. Wygodniej sie to nosi niz duzy i kotom chyba tez jest wygodniej - maja jak sie poruszac i nie siedza sobie na glowie.

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:03
przez kochatka
ja myślę, że lepiej dwa, niech każdy ma kawałek swojej przestrzeni!! A tak z ciekawości kiedy czarny maluszek trafi do Ciebie??

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:05
przez Nigra
A konkretnie jak duzy, bo przegladalam w animaliach i taki najwiekszy to mi sie maly wydal bo Rysisko to byk a przeciez jeszcze urosnie. Lidiia malucha tez odkarmila 8)
Jakie wymiary ma twoj transporter?

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:07
przez Nigra
kochatka pisze:A tak z ciekawości kiedy czarny maluszek trafi do Ciebie??


Za 2-3 tygodnie robimy huczne powitanie, bedzie tort i orkiestra :D

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:07
przez Agi
A to musze zmierzyc, bo nie wiem :oops:
Ale duzy jest, oba moga w nim stanac i sie wyciagnac spokojnie 8)
Moge to zrobic dopiero w poniedzialek.

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:10
przez Nigra
Chyba dolacze ankiete :-)

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 11:04
przez Kasia D.
Nigra, Atlas 20 jest najbardziej optymalny gabarytowo dla kota. Jesli chcesz mieć transporter z szyberdachem to kup w wersji "open"

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 13:18
przez Wojtek
Oprócz transporterów "sztywnych" są jeszcze torby oraz specjalne plecaki do noszenia kota :)
Widziałem taki plecak u Kasi-Kocurro.

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 13:43
przez Nigra
Tak plecaki sa fajne, ale mnie glownie chodzi o dalszy transport nie narazajac zwierza na stres np jak kotki beda jechac w odwiedzina do mojej mamy do Warszawy. To jednak dlugo trwa, pies znosi bez sprzeciwu bo to automobilista, ale kicie....

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 13:54
przez Oberhexe
My mamy dwa, ale zdecydowanie musimy kupić jeszcze jeden: większy, na kółkach. Zbójcerze uwielbiają razem podróżować, a noszenie 13 kilo w jednej ręce do frajdy nie należy.
Pojedynczy też musi być, jak trzeba jednego z artystów do weta zabrać.

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 14:01
przez agal
Polecam kupić dwa - jeden z numerem 2 (lub 20 - taka numerację ma atlas) i jeden z numerem 3 (lub 30). Do trójki na upartego zmieszczą ci się dwa koty (i trójka też miewa już kółka - można je zakładać i zdejmować), a Ryś wygląda na dużego kota, więc w dwójce może mu być za ciasno.

A.

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 21:17
przez Kocurro
Z tymi transporterami to nie wiadomo jak pograć. Dla malutkiego kotka bezmyślnie kupiłam jedynkę, po czym kotek z niej wyrósł. Dla dwóch kotków kupiłam, całkiem bez przemyślenia trójkę na kółkach - nikt nie jest w stanie tego unieść, kółka w samochodzie trzeba zdejmować, a poza tym nie mają amortyzatorów i nie zapewniają kotu minimum komfortu. Zdrowego kota można jeszcze kawałek podwieźć, ale chorego nie miałabym sumienia.
Dlaczego te sierście nie chcą się nauczyć chodzić przy nodze?
W samochodzie wożę koty w dużym transporterze.