Miau.PL

Witam

Kupiłem dla swojego kotka szelki i smycz, wkrótce będę brał go na spacery poza miasto.

1. Czy kupić i zakładać kotu obrożę przeciwpchelną i przeciwkleszczową na czas takich spacerów? (Specery po łąkach, nad rzeką itp.)

2. Jeśli tak, to jaką obrożę (np. firma / model) polecacie dla kotka (kocur nierasowy)?

3. Czy po powrocie z takiego spaceru trzeba oczyścić jakoś specjalnie kotka (umyć, wyczesać itp.)?

Pozdrawiam i z góry dziękuję ze pomoc.

K.

Lepiej spryskać np. Frontlinem. Obroże czasem niemożebnie śmierdzą.
Po spacerze możesz na wszelki wypadek sprawdzić czy nie ma jakichś kleszczy. O resztę kot zadba sam.

Najrozsądniej byłoby chyba udać się do weterynarza po porządny preparat spot-on (kropelki na kark), który zabezpieczy kota przez pasażerami na gapę przez kilka tygodni. Do obroży sprzedawanych w sklepach zoologicznych nie mam zaufania - mogę być mało skuteczne, mogą też (w razie polizania) zaszkodzić kotu. Po każdym spacerze warto dokładnie kota obejrzeć i palcami przeczesać futro w poszukiwaniu kleszczy. Nawet po podaniu specjalnych kropelek kleszcz może wbić się w skórę, ale takiego zatrutego łatwo będzie usunąć specjalnym haczykiem czy nawet podważyć paznokciem.