Kochani w związku z tym że ciepło się zrobiło i każde futerko pohasało by po trawie Bardzo proszę napiszcie co używacie na kleszcze u swoich podopiecznych.
Podobno plaga jest tego paskudztwa, ja już wydarłam kilka kotom które dokarmiam a problem jest taki że to dzikusy i czasem widzę drania jak się wpije a kot nie da się dotknąć.