Strona 1 z 4

O promocji weeskasa - tj ze przynoszą próbki

PostNapisane: Czw kwi 15, 2004 17:27
przez Lili
Niewiem, gdzie jest wątek, gdzie o tym wspomniano, więc zakładam nowy... tylko nie krzyczcie :-)
właśnie wczoraj dostałam (jedna mała torebeczka suchego i 7 saszetek) Lili tego nie tknie, nawet się nie łudze, ale ciesze sie ze to przyniesli, i jesli dadza to wam, wezcie i podziękujcie... nawet jesli wasze koty tego nie jedza.

BEZPAŃSKIE KOTY, NAPEWNO UCIESZĄ SIĘ Z TAKIEGO POSIŁKU.

ja, to co dostałam, zawioze na wieś, i dam to tamtejszym kicią ktore dokarmiam...

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 2:39
przez Estraven
Do mnie osoba w firmowym wdzianku kołatała przedwczoraj - osiedlowi koci skorzystali 8)

Przy okazji była ankietka - trochę bez głowy zrobiona, bo nie zawierająca pytania o liczbę kotuchów. Przewidywała tylko jednego, jakby nie zależało im na informacji o średnim stanie zakocenia na liczbę mieszkań :roll:

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 7:44
przez Happy
Moje dziczki też dostaną :D
Nawet podwójną porcję, bo teściowa też zeznała, że ma kota :lol:

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 7:49
przez elmi
U mnie będą dzisiaj :D

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:01
przez kochatka
a skąd wiadomo kiedy gdzie będą??

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:04
przez elmi
U nas od wczoraj wisi kolorowy plakat :wink:

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:15
przez Keskese
No to na nich czekam :twisted:

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:34
przez ania7403
No proszę.....

U mnie w Ząbkach jest niesamowita ilość kotów. Widać to wyraźnie teraz, jak robi się cieplutko. Wszystkie kicie wychodzą na balkony i spacerują po barierkach...brrrr.....
Chociaż u większości balkony są na szczęście zabudowane.

Mogłaby taka pani przyjść i do nas. Saszetki na pewno się nie zmarnują :)

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 8:36
przez Maryla
elmi pisze:U mnie będą dzisiaj :D

To przyślij ich do mnie , będą mieli niedaleko. :twisted:

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 9:21
przez elmi
OKi, a gdzie?
Wysłałam Ci pw. :wink:

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 9:41
przez Katy
Właśnie, a skąd wiadomo gdzie będą? Bo ja dla dziczków chetnie bym wzięła...

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 9:48
przez elmi
Wieczorem sprawdzę dokładnie ten plakat, może tam coś więcej znajdę - jakieś namiary, punkty...
:wink:

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 9:52
przez Magdalena
Podobno kota trzeba jako "dowód" zaprezentować? Moja brygada już czyści futra i wąsy. Przywitają dilera (jesli się zjawi) ustawieni w dwuszeregu.

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 9:55
przez ania7403
A ja słyszałam, że nie trzeba robić prezentacji świadczącej o posiadaniu kota :lol:
Właśnie koleżanka z pokoju powiedziała mi, że wczoraj spotkała ich na klatce w swoim bloku.
Zapytali ją, czy ma kota. Bo jak tak, to dostanie próbki.
I wcale nie chcieli wchodzić na górę.

Tak, że pewnie, to różnie bywa. Jedni się bardziej przykładają, inni mniej.

PostNapisane: Pt kwi 16, 2004 10:31
przez Batka
u mnie jak byłi to kota akurat niet ( na wojażach była) i wystarczyła ksiązeczka :D kotłokoty zadowolne
:lol: