Miau.PL

Skandal miał miejsce we wsi Koźle (gmina Szamotuły). Zgłoszenie dotyczyło przerażającego zachowania uczniów ze Szkoły Podstawowej w Koźlu i ich haniebnego czynu, którego ofiarą stał się niewinny, starszy kot.

To, czego dopuściły się dzieci jest o tyle tragiczne, że to przedstawiciele nowego pokolenia, ośmiolatki przystępujące do Komunii Świętej w tym roku.

Okazało się, że kot został wrzucony do mrowiska i przykryty wiadrem. Nie wiadomo jak długo tam pozostał. Wiadomo jednak (zwierzę ma obdukcję lekarza weterynarii), że nieprawdopodobna ilość ukąszeń mrówek spowodowała astmę oraz obrzęk płuc i duszności. Kot ma zaczerwienioną skórę, strupy na całym ciele, ubytki sierści. Jest potwornie wychudzony, odwodniony. Pod okiem widoczny wielki ropień…

ZDJĘCIA: http://www.facebook.com/media/set/?s...2290010&type=1

Maciuś jest w stanie ciężkim, rokowania są niepewne. Wierzymy, że z pomocą dobrych ludzi uda się uratować zwierzaka.

Gdzie oczekiwane efekty edukacji szkolnej? Jak wygląda opieka rodziców małych zwyrodnialców, którzy dokonali tego czynu oraz przypatrywali się męczonemu zwierzęciu? Gdzie wychowanie duszpasterzy, którzy przygotowują dzieci do tegorocznej Komunii Świętej?

Nieprawdopodobnie przerażające są perspektywy późniejszych zachowań uczniów w stosunku do otoczenia, jeśli ośmioletnie dzieci bawi skrajne maltretowanie bezbronnego zwierzęcia.

Cała wieś, nauczyciele, uczniowie, sąsiedzi wiedzieli o zajściu- nikt nie pochylił się nad zwierzęciem, nikt nie wezwał pomocy choć po ucieczce z mrowiska kot błąkał się po okolicy. Nikomu nie było żal Maćka, który prawie skonał w męczarniach.

Kot potrzebuje wsparcia miłośników zwierząt. Jeśli ktoś chciałby i mógł wspomóc Maćka finansowo podaje nr konta :

Fundacja „Przytuliska u Wandy”, ul Spółdzielcza 27, 64-500 Szamotuły
numer konta Fundacji:
42109013910000000116846932
dopisek: dla Maćka z mrowiska







POMOCY!!

Maćkowy bazarek:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=141903

Żeby tylko mu się udało przeżyć...

Powinny za to odpowiedzieć nie tylko dzieci, ale też (może przede wszystkim) wszyscy dorośli, którzy o tym wiedzieli.

Jak to zobaczyłam to opadło mi dosłownie wszystko:/ Jak tak można:(

Rodzice powinny odpowiedzieć karnie za swoje pociechy. Skandal!

Niektórych ludzi powinno się kastrować żeby nie rozprzestrzeniali swoich genów.

Mam ogromną nadzieję ,że sprawa zostanie nagłośniona i to rodzice poniosą konsekwencje za czyny dzieciaków. Serducho mi pęka jak patrzę na te zdjęcia:(

Czy lokalne media wiedzą o tej sprawie?

Zostały wysłane maile do burmistrza Szamotuł,do szkoły tych dzieciaków , polsatowskiej interwencji i chyba do uwagi. Ale czy poruszą sprawę.....ciężko powiedzieć.

Małe, niedorośnięte potwory, "wychowywane" przez swoich potwornych, katolickich "rodziców".
Nienawidzę! Życzę im wszystkiego najgorszego!
Bydło ( przepraszam przyzwoite krowy), ciemnogród, średniowiecze, prostactwo! Brak słów! Kastracja takich bubli/chwastów powinna być regulowana prawem!
Dostanę bana? Trudno...Przynajmniej się uzewnętrzniłam...

Ale co się dziwić, skoro mordowanie świni na święta jest lokalną atrakcją, w której uczestniczą dzieci, które często fotografują się z konającym lub martwym już zwierzęciem, po to, by umiescić sweet focie na nk lub fb...

Jeeeeesu! Lać w dupska i tylko patrzeć czy równo puchnie!
Ale! jak dzieciaki mają traktować zwierzęta, skoro w wielu domach ludzie pozbywają się ich "bo alergia" itp., więc nawet nie do końca rozumieją, że zwierzę to nie przedmiot i posuwają się do takich okrutnych eksperymentów. Bardzo smutne. Dzieci jednak są odzwierciedleniem rodziców...

Kopiuję z fb:

Kot potrzebuje wsparcia miłośników zwierząt. Jeśli ktoś chciałby podarować mu dobrej jakości karmę, witaminy, będziemy wdzięczni.

Koszmar Po prostu brak mi słów.
Oby tylko Maciuś z tego wyszedł.

To jest niewyobrażalne... Dzieci są coraz bardziej okrutne, nie mają wpojonych żadnych zasad.
Dzisiaj na moich oczach 10-letnia dziewczynka podniosła psa do góry, trzymając tylko za smycz. Pies aż zawył z bólu... Na moją uwagę do niej skierowaną, że nie powinna tak robić, bo zwierze czuje tak samo, jak my, tylko zaśmiała mi się w twarz.

Maciusiu, trzymam kciuki za zdrowie, postaram się finansowo dołożyć do leczenia.

[/URL]
[/URL]