Miau.PL

Miałam nadzieję, że zrobię dziś jakieś nowe zdjęcia, ale całe popołudnie było ponuro i deszczowo. Nic by nie wyszło bez lampy błyskowej, a lampy to moi chłopcy zdecydowanie nie lubią
Dlatego na razie wybiorę coś z naszych zasobów.

To ze specjalną dedykacją dla Cioteczki tabo10


Ryszard testuje nasz nowy nabytek

oraz sprawdza, co w trawie piszczy

Niestety nie mogę odwrócić tego zdjęcia

magdalena99 pisze:To ze specjalną dedykacją dla Cioteczki tabo10

Tymuś

I Ryś jaki sprytny na tym drapaku
Moje grubaski nie chcą się wspinać

tabo10 pisze:I Ryś jaki sprytny na tym drapaku
Moje grubaski nie chcą się wspinać

Mamy duży drapak z jaskinią i półkami na różnych poziomach, z którego koty prawie nie korzystają.
Natomiast dużym powodzeniem cieszył się taki zwykły słupek, http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... 0_cm/49253 który został kompletnie zniszczony. Ryś próbował się na niego wspinać, ale zanim oderwał nóżki od podłogi, to drapak się kończył . Poza tym był jak dla niego trochę za mało stabilny. Marzy mi się taki pień sięgający do sufitu, ale to na razie jest nierealne. Ten nowy drapak jest sporo wyższy od poprzedniego, a poza tym ciężki, stabilny i mój duży chłopiec może się bezpiecznie wspinać
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... _cm/384295

Pomiziaj mnie po brzusiu


A jak już pomiziasz, to zgadnij, gdzie była Duża
podpowiedź 1

czyli Tymuś lubi po brzusiu? bo niektóre koty absolutnie

Nie wiem,gdzie była Duża ,ale tam było pięknie!

Wiem, że niektóre nie lubią, ale Tymuś lubi wszędzie
Natomiast dla Rysia strefą niedozwoloną są łapki Jest z tym problem, bo obcięcie u niego pazurków graniczy z cudem. Ja nawet się sama za to nie zabieram, ale nawet wet przy mojej pomocy ma z tym problem.

Co do zagadki, to była niemożliwa do rozwiązania , ale oto podpowiedź 2, która może komuś coś wyjaśni , choć z góry uprzedzam, że nie jest to jakieś bardzo znane miejsce, a leży w południowej Wielkopolsce

Pięknie tam...
Jak przed pałacem,trawniczek zadbany.
Nie zgadnę za nic

Bo to jest pałac , a ściśle mówiąc zamek - w Gołuchowie. Leży niedaleko Kalisza.
Bardzo ciekawe i godne zwiedzenia miejsce, stworzone przez Jana i Izabelę Działyńskich (Jan to syn twórcy arboretum w Kórniku - Tytusa Działyńskiego, a Izabela - wnuczka słynnej Izabeli Czartoryskiej z Puław).
Jest tam jeden z najładniejszych w Polsce (nie piszę że najpiękniejszy tylko dlatego, że wszystkich nie widziałam ) park krajobrazowy.
W zamku (filia Muzeum Narodowego w Poznaniu) prezentowane są bogate zbiory Działyńskich, a w oficynie i budynkach folwarcznych mieści się Muzeum Leśnictwa.
Naprawdę jest tam co zwiedzać, jeden dzień to mało.

Polecę Arcanie,ona lubi podróżować i zwiedzać Polskę

tabo10 pisze:Polecę Arcanie,ona lubi podróżować i zwiedzać Polskę

Bardzo polecam i w razie potrzeby służę informacjami, bo dobrze znam to miejsce.
W ogóle ten rejon kraju jest bogaty w miejsca godne zwiedzenia

Ładne miejsce, ale trochę daleko na jednodniową wyprawę z Wawy. Nie byłam, ale w okolicy byłam w Kaliszu, w Turku i z okolic Poznania - w Kórniku, w Rogalinie, w Puszczykowie...

Na jednodniową wyprawę to rzeczywiście za daleko.
Miałam zamiar, w przypadku zainteresowania, polecić wypad z noclegiem i zwiedzenie przy okazji innych ciekawych miejsc w okolicy, ale widzę, że większość już znasz . Do tych, które wymieniłaś dodałabym jeszcze Dobrzycę (ciekawy pałac mieszczący muzeum ziemiaństwa, z pięknym parkiem) oraz Śmiełów (pałac w stylu klasycystycznym, w którym jest muzeum A. Mickiewicza - podobno pisał tam Pana Tadeusza), jest tam również piękny park z ogródkiem Zosi ). Dla zainteresowanych, w pobliżu, a konkretnie w Witaszycach (też pałac, ale zamieniony w ekskluzywny hotel), jest prywatne muzeum napoleońskie (nie byłam, ale podobno ciekawe). Niedaleko jest też Antonin z oryginalnym pałacykiem myśliwskim Radziwiłłów (był tam kręcony w latach 90 -tych film przygodowy dla dzieci Maszyna zmian).
A, jeszcze dworek w Russowie koło Kalisza, gdzie urodziła się Maria Dąbrowska - obecnie to jej muzeum.
W ogóle są to bardzo ciekawe i godne poznania tereny

A Polacy z uporem maniaka wybierają wycieczki zagraniczne,a w Polsce takie cudne tereny do zwiedzania mamy

Zapomniałam dodać,że piękny balkon macie
Jaki zielony!

O, udało Ci się odwrócić zdjęcie Dziękuję.
Cieszę się, że balkon się podoba Chciałabym mieć ogród, ale los zdecydował inaczej, to przynajmniej na balkonie mam jego namiastkę. Tylko muszę uważać co tam sadzę. Wiosną, pod wpływem impulsu, kupiłam heliotrop (cudny kwiat o urzekającym zapachu), ale zanim go posadziłam - poszperałam w internecie i okazało się że jest trujący dla kotów. No i musiałam się z nim pożegnać . Bo tak naprawdę to nie jest mój balkon, tylko chłopaków . Oni spędzają tam zdecydowanie więcej czasu niż ja. Ryś jak widać bawi się nawet w ogrodnika i sprawdza czy trawka dobrze rośnie