Beato, bardzo prosta odpowiedź na Twoje zapytania.
jak pisałam powyżej, najbliższe memu sercu są Norwegi,
jeśli mogę pomóc w adopcji NFO , to pomogę na wszystkie sposoby.
Na forum, widzę wiele krzywdy kotów bezdomnych więc,
tam jeśli mogę to chciałabym dorzucić od siebie i moich kotów "coś".
Napisałaś, że bardzo szkoda Tobie Kotów Birmańskich, więc napisałam,
że wg mnie Kicie szansę na adopcję mają ale cena jest wysoka, dlatego, wspomniałam, że może warto skontaktować się z ludźmi i z nimi porozmawiać (tak jak ja rozmawiałam o cenie NFO)
Dlaczego tego nie zrobię ja
Jak wiesz, najbliższe memu sercu są Norwegi, Tobie bliskie są Birmany, więc z doświadczenia, napisałam, że ja zadzwoniłam i udało się w jeden dzień poszukać Dobrego, Nowego domu dla Norwega i wytłumaczyć, że cena za jaką chcieli sprzedać Kocurka właścieciele była bliska kociaka, dlatego Kocurek
miał małe szanse na szybką adopcję.
Sądziłam, że to samo jesteś w stanie zrobić dla Birm, czyli porozmawiać z ludźmi na spokojnie, przekonać ich.....
napisałaś, że wiesz, jak Birmany szaleńczo przywiązują się do opiekunów.
Zwróciłabyś się do mnie o adopcję NFO, pewnie - obiecywać nic nie mogłabym ale z racji tego, że NFO posiadam i znam ludzi mających NFO, to może łatwiej by mi było poszukać domu dla Norwega niż dla Birmy. Nie wnikam w cenę oczywiście, bo nie ukrywajmy jest ważna przy adopcji i także gra ogromną rolę, wręcz często jest miernikiem, czy ktoś rozważy adopcję za pieniądze.
W topiku było wyraźnie napisane:
Koty Birmańskie.
czyli BIRMY, koty o równych ostrogach, pięknych niebieskich oczach, jedwabistej okrywie włosa, Koty szalenie trudne w dobrym standardzie ale jak piękne
a co do Twojej odmiany Birma a Birmanczyki....
możesz określić jaką Rasę masz na myśli Beato
