14dzień po kontakcie z PP- nowe zdjecia dla Was kochani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 25, 2012 13:38 Re: SĄSIAD ROZSIEWA PANLEUKOPENIĘ!PADŁY WSZYSTKIE KOTY!(str.

Brudzia pisze: (...) poza tym test wykazuje pp dopiero gdy wirus jest w kale a wowczas jest juz za pozno na surowice bo wirusa nie ma juz we krwi aby przeciwciala mogly go zwalczyc. (...)


A skąd takie informacje? 8O

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 25, 2012 13:48 Re: SĄSIAD ROZSIEWA PANLEUKOPENIĘ!PADŁY WSZYSTKIE KOTY!(str.

Oni muszą coś zrobić , jak sasiad wpadnie znów na genialny pomysł wziecia nastepnych młodych kociakow to znów pomór, trzeciez nie moze byc tak na okragło, bo to bedzie swiadome skazywanie ich na smierc. Musi byc jakies wyjscie , ktos musi zareagowac.

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 25, 2012 14:04 Re: SĄSIAD ROZSIEWA PANLEUKOPENIĘ!PADŁY WSZYSTKIE KOTY!(str.

Jana pisze:
Brudzia pisze: (...) poza tym test wykazuje pp dopiero gdy wirus jest w kale a wowczas jest juz za pozno na surowice bo wirusa nie ma juz we krwi aby przeciwciala mogly go zwalczyc. (...)


A skąd takie informacje? 8O


Przez te wszystkie nieprzespane noce zasiegnęłam nieco lektur na temat panleukopenii.
Test na parwowirusa lub kociego FPV daje wynik z posiewu kału.
Wirus najpierw namnaza sie w limfoidalnej czesci gardla przy migdalkach i tam przenosi sie dalej do krwi atakujac szpik kostny, oslabiajac odpornosc. Na koniec zywi sie komorkami jelitowymi tam degraduje juz caly organizm uwalniajac sie w wielkich ilosciach.
Gdy wirus jest obecny w kale oznacza to ze zakonczyl juz procesy dobijania sie do organizmu, przeciwciala we krwi zwierzecia nie byly w stanie go na tym etapie powstrzymac i podanie kolejnych nie spelnia juz swojego zadania tak jak powinno.

jak znajde czas poszukam linki, to samo mowia weterynarze. Dostalam od kolezanki jeszcze ksero z ksiazki o chorobach zakaznych, moge poprosic o tytuł. Nie wiem jednak czy takie dowody maja sens. Jesli uwazasz inaczej bede wdzieczna za podzielenie sie wiedzą. Osobiscie bardzo bym chciala by bylo inaczej.
Obrazek

Brudzia

 
Posty: 84
Od: Sob kwi 14, 2012 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 25, 2012 14:12 Re: SĄSIAD ROZSIEWA PANLEUKOPENIĘ!PADŁY WSZYSTKIE KOTY!(str.

Brudzia pisze:(...) przeciwciala we krwi zwierzecia nie byly w stanie go na tym etapie powstrzymac i podanie kolejnych nie spelnia juz swojego zadania (...)


O ile przeciwciała w ogóle były. Koty, które nie zetknęły się z pp ani nie były szczepione, przeciwciał nie mają, bo skąd? Dlatego nie przekreślałabym podawania surowicy jeżeli test z kału jest dodatni.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 25, 2012 14:19 Re: SĄSIAD ROZSIEWA PANLEUKOPENIĘ!PADŁY WSZYSTKIE KOTY!(str.

Jana pisze:
Brudzia pisze:(...) przeciwciala we krwi zwierzecia nie byly w stanie go na tym etapie powstrzymac i podanie kolejnych nie spelnia juz swojego zadania (...)


O ile przeciwciała w ogóle były. Koty, które nie zetknęły się z pp ani nie były szczepione, przeciwciał nie mają, bo skąd? Dlatego nie przekreślałabym podawania surowicy jeżeli test z kału jest dodatni.


Kot wytwarza sam przeciwciala sam z siebie gdy ma kontakt z wirusem.
Szczepionka zmusza go do wytwarzania przeciwcial bo zawiera oslabione wirusy w malej ilosci.

Tez nie przekraslam podawania surowicy gdy jwirus jest w kale, jednak w takim momencie szanse sa o wiele wiele mniejsze na uratowanie kota/i/lub uchrnienie przed powiklaniami jakie wirus niesie ze soba niszczac organizm...
Do tego niechcialabym dopuscic. Cale szczescie Felek rzucial sie na miske ciasteczek i zjadl wszystkie. Ma jednak ewidentnie jakis 'absmak' .. Nie chce kotow teraz oslabiac stresem i jechaniem 30km na ursynow skoro ich organizmy sie bronia.
Dzis jest dzien 12/13, tak jakby koncowy, choc ponoc lepiej czekac do 2 tygodni. Koty calyczas dostaja immunodol. Czuja sie teraz dobrze. Ja natomiast czuje sie zle przez sąsiada.
Obrazek

Brudzia

 
Posty: 84
Od: Sob kwi 14, 2012 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 25, 2012 14:23 Re: SĄSIAD ROZSIEWA PANLEUKOPENIĘ!PADŁY WSZYSTKIE KOTY!(str.

Owszem, wytwarza przeciwiciała, ale może po prostu nie zdążyć. Jeżeli dostanie (lub ma) 'gotowe', szanse rosną.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 25, 2012 14:40 Re: SĄSIAD ROZSIEWA PANLEUKOPENIĘ!PADŁY WSZYSTKIE KOTY!(str.

Dokładnie, to się nazywa uodparnianie bierne i jest powszechnie stosowaną metodą leczenia, np. w przypadku zagrożenia infekcji laseczkami tężca u ludzi ;)
kiedyś nawet był preparat zawierający gotowe przeciwciała p/ parwowirozie kotów, ale niestety teraz trzeba sobie radzić inaczej
jedną z metod wylansowanych dzięki wspólnej burzy mózgów na tym forum jest to, o czym napisano - podanie surowicy ozdrowieńca lub kota ze świeżymi szczepieniami p/panleukopenii.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt kwi 27, 2012 21:20 Re: 14dzień po kontakcie z PP- nowe zdjecia dla Was kochani

To juz 14 dzien po kontakcie kocurkow z Brudzią chorą na panleuko. Dziękuję Wam Wszystkim za wsparcie a w szczególności Jopop, Janie, Renaciebe, Asi2,Aniczce, Tomaszowi i wszystkim tym o których zapomniałam tu wypisać, wszystkim dla których los zmarłej na pp Brudzi a później moich dwóch najukochańszych serc mruczących nie był obojętny. DZIĘKUJĘ bo gdyby nie Wy nie wiem czy dałąbym rade to udźwignąć. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Przesyłam Felka i Dinusia. Mam nadzieję, że te kociaki poprawią Wam chumor a innym będącym w podobnej sytuacji jak ja dadzą nadzieję by przetrzymać ten czas cichej wojny z pp.
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/149718_3867380728866_1408987929_3672615_1192945239_n.jpg
http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/543068_3867379208828_1408987929_3672609_1520158767_n.jpg
http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/533912_3867380208853_1408987929_3672614_1705077660_n.jpg
Ostatnio edytowano Pt kwi 27, 2012 21:54 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbyt duże zdjęcia zamieniłam na linki
Obrazek

Brudzia

 
Posty: 84
Od: Sob kwi 14, 2012 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2012 22:18 Re: 14dzień po kontakcie z PP- nowe zdjecia dla Was kochani

cieszę sie niesamowicie że wszystko wskazuje , z wielką mocą, że koty są bezpieczne.

wielkie buźki dla pięknych :1luvu:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob kwi 28, 2012 12:15 Re: 14dzień po kontakcie z PP- nowe zdjecia dla Was kochani

:kotek:
Obrazek

Brudzia

 
Posty: 84
Od: Sob kwi 14, 2012 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 29, 2012 15:20 Re: 14dzień po kontakcie z PP- nowe zdjecia dla Was kochani

Pozdrawiamy, j\k kotki i Ty?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16114
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie kwi 29, 2012 18:44 Re: 14dzień po kontakcie z PP- nowe zdjecia dla Was kochani

Słodkie są :1luvu:
Gratuluję! :ok: :ok:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie kwi 29, 2012 21:52 Re: 14dzień po kontakcie z PP- nowe zdjecia dla Was kochani

Niebezpiezeństwo już chyba minłeło no 100% bardzo się cieszę.Ty Brudziu jesteś wielka, oby więcej takich ludzi na swiecie to mniej zwierzą by cierpiało. Dzieki za tę kotusię, choc odeszła, ale odeszla w miłosci a nie sama gdzies tam :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 06, 2012 18:37 Re: 14dzień po kontakcie z PP- nowe zdjecia dla Was kochani

Witam Kochani,
od kryzysowego momentu minelo przeszlo 20dni.
Felus zaczal jesc tak jak kiedys i przestal byc ospaly. Od dwuch dni Dino natomiast marudzi przy jedzeniu. Odnosze wrazenie, ze schudl. Zaniepokoil mnie tez godzine temu Felek, mialczac w kuwecie przez minute po czym zrobil twarda kupe polaną sluzowato-wydnistym 'sosem kupowym'. Przerazilam sie. Nie jest chyba raczej mozliwe aby tyle czasu wykluwalo sie to swinstwo. ... :| :?:

Jutro wybieramy sie do weta. Nie wiem jednak czy isc do zwyklego 'nieoswieconego' blisko nas i robic morfologie czy nie wiem o co prosic lekarza, czy jechac na drugi koniec warszawy z kotami do Bolilapki aby zbadac koty pod wzgledem ewentualnej panleuko???
Co o tym myslicie?
Obrazek

Brudzia

 
Posty: 84
Od: Sob kwi 14, 2012 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2012 1:06 Re: 14dzień po kontakcie z PP- nowe zdjecia dla Was kochani

obserwuj . Teoretycznie nie powinno się nic dziać. Sprawdz temperature kotów.
Taka kupka to nic niesamowitego. Spokojnie.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CyharlesSmuts, kotcsg, Mhml, mt85, Na Kocią Łapę, Szymkowa, Zeeni i 263 gości