Strona 1 z 61

Milusia wreszcie w swoim domku na Śląsku:)

PostNapisane: Sob kwi 14, 2012 21:11
przez lula11
Witam,

Miałam dać sobie trochę odpoczynku od problemów kociaków, ale nie da się.

Na swojej drodze (nie wiem może powinnam zmienić trasę do pracy) spotkałam nową kotkę. Śliczna burasia. Pierwszy dzień , gdy widziałam ją siedzącą przy schodach pewnej firmy, myślałam że jest tam przy okazji, spacerując. Ale już następnego dnia siedziała na parapecie sklepu po drugiej stronie ulicy. I tak było już codziennie. Oczywiście dołączyła do mojej stołówki, ale nie tylko ja ja dokarmiałam. Zauważyłam postawione miseczki, tylko że raniutko sklepy jeszcze nieczynne i karmicielek nie było.
Zauważyłam że robi się coraz grubsza. Myślałam że jak ją jeszcze ktoś karmi to również zapewni sterylizację a może i adopcję. Ale tak się nie stało. Pewna Pani stwierdziła tylko, że chyba mam rację, że ona jest ciężarna, a śpi prawdopodobnie w piwnicy tej firmy. Ja zawsze widziałam ją na tym parapecie.

No to rano wzięłam kontenerek postawiłam przed nią na parapecie, kotka popatrzyła na niego i spokojnie weszła. Całą drogę nawet raz nie zamiauczała. U weterynarza również nie okazała strachu.
W tej chwili dochodzi do siebie po sterylce w kociarni, gdzie dziewczyny przygarnęły ją grzecznościowo. Same mają tam sporo kotów i to przeważnie chorych. Nie może tam zostać, nie jest też przyzwyczajona do ulicznego życia.

Przychodzi na zawołanie, ociera się się cichutko miaucząc, ciągle domaga się głaskania. Jest takim kotem tylko do przytulania.
Nie wiem jak zachowuje się przy innych kotach. Ale chyba nie przepada za kocurami i to niewykastrowanymi. Bo w tym pomieszczeniu był taki młody kocurek i koteczka pomimo jeszcze osłabienia po zabiegu warczała i groźnie mruczała.

Mam wrażenie że te kotki wyrastają z podziemi, jak już znajde dom dla jednej to zaraz w to miejsce jest następna bida.

Może ktoś zakocha się w tej ślicznotce?

Obrazek

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Nie kwi 15, 2012 10:13
przez animalon
podnoszę .... kociuniu znajdziesz domek. Lula11 ma dobrą rękę do szukania domku :1luvu:

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Nie kwi 15, 2012 10:15
przez Erin
Cudna kicia :)
Za domek :ok:

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Nie kwi 15, 2012 10:45
przez kristinbb
Domowa , przytulasta kotka , ech....
Za domek :ok: :1luvu:

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Nie kwi 15, 2012 18:44
przez lula11
dzięki że podnosicie małą, dziewczyny zrobiły jej jeszcze kilka zdjęć.
Kotka na pewno była rozpieszczana, nie zacznie jeść dopóki nie zostanie wygłaskana. Ze względu na inne koty jest na razie w klatce, nawet sprzątanie kuwety i otwarta klatka ją nie interesują. Nie ma ochoty na spacery, odsypia stres. Myślimy że gdy znalazła się na ulicy musiała walczyć o jedzenie, a może też nie dojadała. Nie widziałam jej nigdy z innymi kotami, zawsze sama z dala od nich , ale blisko ludzi.

Obrazek

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Nie kwi 15, 2012 18:51
przez lula11
Obrazek

dużo odpoczywa :)

Obrazek

apetyt dopisuje, choć trzeba zachęcić :)

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Nie kwi 15, 2012 23:04
przez toz-police
Kicia jest bardzo grzeczna i dobrze ulozona. Dzisiaj zrobilysmy jej mala sesje zdjeciowa i wyciagnelysmy z klatki. Pierwsze to zaczela mruczec tak glosno jak parowoz, troszke popozowala i myk sama do klatki. Nie chce z niej wychodzic tak jakby sie bala, ze zabieramy ja z jej domku i chcemy wywalic ? W klatce odrazu wywala brzuszysko do miziania. Jest naprawde kochana. Zycze jej najlepszego domku na swiecie :ok: :ok:

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Pon kwi 16, 2012 7:53
przez lula11
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A oto zdjęcia z tej sesji, pieknie pozuje i widać ten jej spokój. Tak chciałabym aby jak najszybciej znalazła się w domu :1luvu:

Dziewczyny dziękuję za sesję damesy :))

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Pon kwi 16, 2012 19:58
przez toz-police
Lucyko, Dama to Ona jest napewno. Mieszka sobie w klateczce, ma tam kuwetke, poslanko i jedzonko. Codziennie klateczka jest czysciutka, zwirek nie porozsypywany, poslanko tez na swoim miejscu. Jest naprawde spokojna i ulozona kocia Dama. Domek powinien sie o taka kiciule bic !!!! Bo i charakter wiadomy i przyzwyczjenia ma super. Nic tylko brac i KOCHAC :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Pon kwi 16, 2012 20:28
przez lula11
Och dziękuję Ci Izuniu, że się nią opiekujecie, choć wiem że nie może tam długo być, bo macie ciągle jakieś nowe kociaki pod opieką.

Ale to co piszesz to po prostu miód na moje serce :1luvu: Nie wiem czemu, ale czuję z nią jakąś więź i odpowiedzialność za nią. Musi szybciutko znaleźć domek, ten naprawdę dobry i kochający.

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Wto kwi 17, 2012 17:46
przez Erin
Hopsaj po domek, ślicznotko :1luvu: :ok:

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Wto kwi 17, 2012 18:16
przez rudy kociak
Śmigaj mała wyżej może ktoś cię wypatrzy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: tylko tyle mogę :(

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Wto kwi 17, 2012 18:27
przez lula11
To i tak dużo robicie, im wyżej tym lepiej dla niej :)

Zrobiłam kilka ogłoszeń, rozesłałam wici i czekam pełna optymizmu, że gwiazdeczka znajdzie swój domek :1luvu:

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Wto kwi 17, 2012 20:15
przez toz-police
Napewno domek sie znajdzie i to najlepszy na swiecie :1luvu:

Re: Milusia - cudna, w ciąży wyrzucona z domu!

PostNapisane: Wto kwi 17, 2012 20:17
przez lula11
wiem , że trzymacie kciuki za Milusię , dzięki :)