Strasznie krępujący problem z pchłami

Witam drogie panie i (być może=]) panów.
Zwracam się z prośbą o podanie mi sposobu na 'raz a dobre' pozbycie się pcheł z mojego domu. Otóż parę miesięcy temu mój brat przygarnął małego kotka i nikt niestety nikt nic nie wiedział o kotach, bo ich nie było w domu do tej pory. Spał wszędzie, łaził gdzie się podobało i zaprzyjaźnił się z pchlarzami z szopy mojego sąsiada. Kilka tygodni temu odkryliśmy z siostrą, że plamki na kostkach to nie uczulenie na proszek=], tylko te cholerne mikroskopijne diabły. Zauważyliśmy inwazję, kot oczywiście dostał solidną kąpiel i spot-on, a mieszkanie codzienne dwukrotne odkurzanie każdej szpary i mebla, mycie octem itp. W moim lokum sprzątam już trzeci tydzień każdy zakamarek, spryskałem dosłownie WSZYSTKO środkiem Pchełka już dwa razy, ale dziś dalej znalazłem tę czarną &%$#@. Poradźcie coś ludzie, bo zaczynam mieć koszmary i ciągle mi się wydaje, że coś po mnie łazi. Podajcie jakiś najbardziej toksyczny środek (przeżyję to), żeby się tego wreszcie pozbyć. Nie stać mnie na 'specjalistę'.

Zwracam się z prośbą o podanie mi sposobu na 'raz a dobre' pozbycie się pcheł z mojego domu. Otóż parę miesięcy temu mój brat przygarnął małego kotka i nikt niestety nikt nic nie wiedział o kotach, bo ich nie było w domu do tej pory. Spał wszędzie, łaził gdzie się podobało i zaprzyjaźnił się z pchlarzami z szopy mojego sąsiada. Kilka tygodni temu odkryliśmy z siostrą, że plamki na kostkach to nie uczulenie na proszek=], tylko te cholerne mikroskopijne diabły. Zauważyliśmy inwazję, kot oczywiście dostał solidną kąpiel i spot-on, a mieszkanie codzienne dwukrotne odkurzanie każdej szpary i mebla, mycie octem itp. W moim lokum sprzątam już trzeci tydzień każdy zakamarek, spryskałem dosłownie WSZYSTKO środkiem Pchełka już dwa razy, ale dziś dalej znalazłem tę czarną &%$#@. Poradźcie coś ludzie, bo zaczynam mieć koszmary i ciągle mi się wydaje, że coś po mnie łazi. Podajcie jakiś najbardziej toksyczny środek (przeżyję to), żeby się tego wreszcie pozbyć. Nie stać mnie na 'specjalistę'.
