Strona 1 z 2

KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Czw kwi 12, 2012 12:11
przez Kinya
To jest historia nieznana,
A jakby gdzieś zasłyszana:
Pani zabiła pana...


Nie, to nie ta historia. Ale podobna. W Krakowie pan pchnął nożem panią. Przeżyła, w ciężkim stanie znajduje się w szpitalu. Pana ujęły organy ścigania i prędko nie wypuszczą.

A w pustostanie gdzie nielagalnie mieszkali (małżeństwo było bezdomne) pozostały ich dwie dwuletnie kotki: miziaste, zadbane, wysterylizowane. Dokarmia je mieszkająca w pobliżu pani, która wczoraj wiedczorem zadzwoniła do mnie i prosiła o jakąkolwiek pomoc dla koteczek. Pani opiekuje się nimi na ile to możliwe, ale taka sytuacja nie może trwać bez końca; tym bardziej, że dom jest teraz zaplombowany.

Niestety na razie nie dysponuję zdjęciami, może ktoś z okolic Prądnika Białego mógłby podejść/podjechać i zrobić?

Wiem, że prośba o dt czy ds, w dodatku dla dwóch dorosłych kotek, to liczenie na cud, ale one przecież się zdarzają, prawda?

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :(

PostNapisane: Czw kwi 12, 2012 12:15
przez Lidka
Cuda sie zdarzają, wierzmy w to.
Też popytam.

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :(

PostNapisane: Czw kwi 12, 2012 12:48
przez wistra
jak się znajdize DT dostanie ode mnie 2x po 1,5kg karmy good health dla tych kotów.

I ew. może mogłabym w niedzielę podjechać zrobić zdjęcia, gdyby wcześniej nikomu się nie udało (dopiero niedzielę mam wolną)

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :(

PostNapisane: Czw kwi 12, 2012 12:58
przez Kinya
Bardzo Ci dziękuję!

Może do niedzieli się ktoś zgłosi - ja nie mam za bardzo po drodze, poza tym moje auto lada dzień pójdzie do warsztatu i spoza Krakowa będę się błąkać komunikacją :|

Jeśli będą zdjęcia, to kotki będą ogłaszane. Teraz nie ma za bardzo jak :(

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :(

PostNapisane: Czw kwi 12, 2012 14:37
przez Kinya
I jeszcze przed chwilą złapałam kocurka, który pojawił się pod sklepem na jednym z osiedli, przy bardzo ruchliwej ulicy. Jest bardzo milutki, przyjacielski, ale niewykastrowany. Ma pomarańczowe oczy, dlatego nazwałam go Orange. Zaraz zawożę go na kastrację, ale gdzie szukać mu domu? :(

Jest bardzo spokojny, w ogóle nie boi się obcych ludzi i miejsc. Kiedy przyniosłam go do pracy zjadł i wskoczył na fotel koleżnaki, która akurat wyszła z pokoju :)

Obrazek

Obrazek

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Czw kwi 12, 2012 16:38
przez grzanka.ch
Kocurek jest już wykastrowany. Na razie jest u mnie i się wybudza z narkozy. Niestety mamy dla niego miejsce tylko na kilka dni, więc DT albo DS pilnie potrzebny. Postaram się zrobić mu ogłoszenia...

(fotki niestety rozmazane :()
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Czw kwi 12, 2012 17:41
przez Kinya
Grzanka nasza niesamowita, jak zawsze niezawodna! :1luvu: :1luvu:

Dziś wieczorem mam dzwonić do pani opiekującej się kotkami z pustostanu, zapytam czy nie znalazła kogoś kto by mógł zrobić zdjęcia.

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Czw kwi 12, 2012 17:57
przez ASK@
tragedia.
Dla ludzi i dla zwierząt.Siebie okaleczyli ale koty kochali jak widać.

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Pt kwi 13, 2012 8:13
przez Kinya
Koteczki to siostry:jedna jest biało-czarna, druga bura.

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Pt kwi 13, 2012 8:15
przez ASK@
podrzucę watek.
Moze należy im ogłoszenia porobić?

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Pt kwi 13, 2012 8:28
przez Kinya
Na pewno, z tym, że nie ma na razie ani jednego zdjęcia. Pani obiecała zorganizować jakieś, podałam swojego maila i czekam. Wistra pisała, że mogłaby w niedzielę zrobić fotki, jeśli do niedzieli nie dostanę żadnych to poproszę Ją o wizytę w tym miejscu.

Pani mówiła mi też o rodzicach swojej znajomej, którzy mieszkają w domu jednorodzinnym, kiedyś wzięli od niej kotkę - może teraz mogliby te dwie ?

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Pt kwi 13, 2012 9:44
przez ASK@
Zdarzyło mi sie raz czy dwa dawać ogłszenia bez fotek.Z wyjaśnieniem,że sprawa bardzo pilna a fot nie ma jeszcze ! Oba koty znalazły domki bez fotek. Do jednego pani przyjechałą i,zobaczyła i zabrała. Drugi pojechał tak jak stał.
Zaryzykowałabym.
Potem można dorzucić kolejne ogłoszenia już z fotami.
Ale kocice krążyłyby juz w necie.

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Pt kwi 13, 2012 10:03
przez grzanka.ch
Na razie zrobiłam koteczkom takie zwięzłe ogłoszenia. Jak będą zdjęcia to dodam :)
http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-ko ... Z371056066
http://tablica.pl/oferta/dwie-dorosle-k ... DYL2j.html

A tu ogłoszenia kocurka:
http://tablica.pl/oferta/przyjacielski- ... DYKVr.html
http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-ko ... Z371055622

Gdyby coś trzeba było zmienić - dajcie znać :ok:

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Nie kwi 15, 2012 18:05
przez Kinya
Grzanko, jak zawsze :1luvu:

Dziś dostałam fotki koteczek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: KRAKÓW Rodzinna tragedia z kotami w tle :( DT lub DS!!!

PostNapisane: Nie kwi 15, 2012 20:09
przez horacy 7
Jakie cudne koteczki.Za domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: