Pytanie o karmę- jak dostosować odpowiednią?

Znów Was zadręczam
Tym razem taki problem. 3,5 letnia kitka moich rodziców, po sterylce gardzi Royalem dla dorosłych. Wącha, jak musi to zje ale z miną " niech Ci będzie ale jutro to wypluje". Natomiast wprost ubóstwia RC Kittena którego dzielnie podjada Jamesikowi. Czasami jak ona się zbliża to chowam miskę wysoko na szafki. Wchodzi na szafkę i zrzuca łapkami miseczkę z RC Kittenem i wcina zacięcie. Wprost go uwielbia.
I tu pytanie do Was. Kotka ma lekką tendencję do tycia. Jest niejadkiem i toleruje tylko suchą karmę. Czy zaszkodzi jej gdy będzie dostawała normalnie RC Kittena? Wiem że to karma dla kociąt od 3-12 miesiąca a ona ma 3,5 roku i może być dla niej nieodpowiednia ale ona sobie ją najwyraźniej wybrała. Wydaje mi się że karma dla kociąt jest bardziej kaloryczna i kicia może utyć. Co o tym myślicie? Poradźcie

Tym razem taki problem. 3,5 letnia kitka moich rodziców, po sterylce gardzi Royalem dla dorosłych. Wącha, jak musi to zje ale z miną " niech Ci będzie ale jutro to wypluje". Natomiast wprost ubóstwia RC Kittena którego dzielnie podjada Jamesikowi. Czasami jak ona się zbliża to chowam miskę wysoko na szafki. Wchodzi na szafkę i zrzuca łapkami miseczkę z RC Kittenem i wcina zacięcie. Wprost go uwielbia.
I tu pytanie do Was. Kotka ma lekką tendencję do tycia. Jest niejadkiem i toleruje tylko suchą karmę. Czy zaszkodzi jej gdy będzie dostawała normalnie RC Kittena? Wiem że to karma dla kociąt od 3-12 miesiąca a ona ma 3,5 roku i może być dla niej nieodpowiednia ale ona sobie ją najwyraźniej wybrała. Wydaje mi się że karma dla kociąt jest bardziej kaloryczna i kicia może utyć. Co o tym myślicie? Poradźcie
