Miau.PL

Witam!

Jestem tu nowa i jeszcze nie bardzo orientuję się jak sie tu poruszać, więc za błędy i pomyłki przepraszam. Mam problem z moja 7- miesięczną koteczką. Od kilku dni zauwazyłam jej dziwne zachowanie , a mianowicie:
siedzi sobie i nagle zaczyna jej falować skóra na grzbiecie, po czym liże się lub gryzie po tułowiu, a po wszystkim biega jak postrzelona po mieszkaniu. Sprawdzałam nie ma pcheł, a wygląda jakby ja coś smyrało, bądź gryzło. pomóżcie! Co to może być. Do naszego weta dopiero po świętach, bo wyjechał. Czy to jest groźne dla jej zdrowia?

To może być reakcja nerwowa. Mojej kotce też czasami faluje skóra jak się czymś zdenerwuje.

Witaj

Twoja kotka nie zrzuca sierści czasem ?...po porządnym wyczesaniu mojemu zwierzakowi przeszło.

Zespół falującej skóry. Poczytaj.

http://chatul.pl/viewtopic.php?t=349
viewtopic.php?t=15332
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=1971

JustynaC pisze:Witam!

Jestem tu nowa i jeszcze nie bardzo orientuję się jak sie tu poruszać, więc za błędy i pomyłki przepraszam. Mam problem z moja 7- miesięczną koteczką. Od kilku dni zauwazyłam jej dziwne zachowanie , a mianowicie:
siedzi sobie i nagle zaczyna jej falować skóra na grzbiecie, po czym liże się lub gryzie po tułowiu, a po wszystkim biega jak postrzelona po mieszkaniu. Sprawdzałam nie ma pcheł, a wygląda jakby ja coś smyrało, bądź gryzło. pomóżcie! Co to może być. Do naszego weta dopiero po świętach, bo wyjechał. Czy to jest groźne dla jej zdrowia?

A czy ona jest po sterylce? Bo to może być po prostu rujka

Niacha pisze:Witaj

Twoja kotka nie zrzuca sierści czasem ?...po porządnym wyczesaniu mojemu zwierzakowi przeszło.

Dzięki za pomoc. spróbuje ją dzisiaj wyczesać i zobaczymy Masz przepiękne koty. Moja korba to taki zwykły "dachowiec" ale też jest przecudna.

Zofia&Sasza pisze:

JustynaC pisze:Witam!

Jestem tu nowa i jeszcze nie bardzo orientuję się jak sie tu poruszać, więc za błędy i pomyłki przepraszam. Mam problem z moja 7- miesięczną koteczką. Od kilku dni zauwazyłam jej dziwne zachowanie , a mianowicie:
siedzi sobie i nagle zaczyna jej falować skóra na grzbiecie, po czym liże się lub gryzie po tułowiu, a po wszystkim biega jak postrzelona po mieszkaniu. Sprawdzałam nie ma pcheł, a wygląda jakby ja coś smyrało, bądź gryzło. pomóżcie! Co to może być. Do naszego weta dopiero po świętach, bo wyjechał. Czy to jest groźne dla jej zdrowia?

A czy ona jest po sterylce? Bo to może być po prostu rujka

Jest po sterylce od 2 miesięcy, więc to raczej nie to, ale dzięki za pomoc.

Mulesia pisze:Zespół falującej skóry. Poczytaj.

http://chatul.pl/viewtopic.php?t=349
viewtopic.php?t=15332
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=1971

Dzieki za linki. Mam cichą nadzieję, że to nie jest to. Korba na razie nie ślini się i nie syczy. Ataki są bardzo krótkie. Mam nadzieję również, że więcej uwagi i miłości i jej przejdzie. a po świetach do weta i zobaczymy.Na razie muszę uczulić dzieci, żeby były ciszej, bo może to faktycznie objaw jakieś nerwicy.

JustynaC pisze:

Niacha pisze:Witaj

Twoja kotka nie zrzuca sierści czasem ?...po porządnym wyczesaniu mojemu zwierzakowi przeszło.

Dzięki za pomoc. spróbuje ją dzisiaj wyczesać i zobaczymy Masz przepiękne koty. Moja korba to taki zwykły "dachowiec" ale też jest przecudna.

I jak kicia? Przeszło ?

Dziękujemy za komplementy. Muszę powiedzieć, że po paru latach z kotkami to mam taką fazę, że podobają mi się absolutnie wszystkie. I po cichu marzę o.....dachowcu

Zdarza się,że falująca skóra występuje przy zapchaniu zatok okołoodbytniczych, objawem tego jest też lizanie się kota w ok odbytu. W takim wypadku wetrynarz powinien przeczyścić gruczoły

Niacha pisze:

JustynaC pisze:

Niacha pisze:Witaj

Twoja kotka nie zrzuca sierści czasem ?...po porządnym wyczesaniu mojemu zwierzakowi przeszło.

Dzięki za pomoc. spróbuje ją dzisiaj wyczesać i zobaczymy Masz przepiękne koty. Moja korba to taki zwykły "dachowiec" ale też jest przecudna.

I jak kicia? Przeszło ?

Dziękujemy za komplementy. Muszę powiedzieć, że po paru latach z kotkami to mam taką fazę, że podobają mi się absolutnie wszystkie. I po cichu marzę o.....dachowcu

Wyczesałam ją porządnie i jakby trochę jej przeszło. Od kilku dni smyramy ją intensywnie po grzbiecie i leży jak zaczarowana Chyba ją swędzi skóra. Jutro do weta i zobaczymy co powie. mam pytanie... jak dodać fotki mojej Korby do wątku?

Byłam u weta z moją Korbą i okazuje się, że ma uczulenie. Po długiej rozmowie doszliśmy do wniosku, że uczuliła się...i tu zapewne zaskoczenie...na płyn do naczyń. Otóż moja "kocia artystka" od jakiegoś czasu kradła mi gąbki z kuchni i je sobie gdzieś chowała. Zanim jednak je ukrywała przede mną, wysysała z nich całą zawartość i obgryzała wkoło, wypluwając obgryzione kawałki. I tak sobie to składowała w szufladzie łózka piętrowego moich dzieciaków. Byłam przekonana, ze je tylko chowa, aż do wczoraj, gdy usiadłam na mokrym fotelu pachnącym płynem do naczyń. Znalezisko w łózku jest dosyć okazałe- 11 gąbek, z czego 9 w drobnych wiórach. Dostałam recepte i wykupiłyśmy tableteczki.
Pierwszą dawkę już dostała, a ja zakupiłam plastikowy, zamykany pojemniczek na moje akcesoria kuchenne

Ooo dobrze, że to odkryłaś! To sobie dziewczyna znalazła hobby!

http://www.fotosik.pl/dodaj-zdjecie/krok-1 - na tej stronie możesz umiescić zdjęcie i potem zamieścić link do niego na forum.


(też mam taką agentkę co w ułamku sekundy pochłania jak makaron kolorowe wstążki od kwiatów )