problem z czystoscia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 08, 2004 11:15 problem z czystoscia

Witam. Mam dosyc klopotliwy problem albowiem moja kociczka ktora niedawno sprowadzilem nie chce sie zalatwiac do kuwety ani nie sygnalizuje zeby wypuscic ja na pole gdy chce wyproznic. Ona chyba mysli ze jak narobi musztardy za lozkiem i nie bedzie tego widac to wszystko jest OK. Jak nauczyc ja kulturalnych nawykow? Bylbym bardzo wdzieczny za jakies rady. Pozdrawiam
karyp
 

Post » Czw kwi 08, 2004 11:46

Co to znaczy musztardy? Bo jeśli qpa ma taką konsystencję, to znaczy, że kota ma biegunkę i trzeba z nią do weta iść. Wskazuje też na to załatwianie się poza kuwetą.
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw kwi 08, 2004 18:55

tzn z tego co w zyciu widzialem to te jego bobki nie odbiegaja zwykle od tego co do tej pory w zyciu u kotow widzialem wiec chora chyba nie jest. Niestety nie sika tez do kuwety wiec biegunka to chyba nie jest
karyp
 

Post » Pt kwi 09, 2004 7:32

Po pierwsze - witam
po drugie- co ma siusianie do biegunki??
po trzecie- czy jest jakieś bardziej stałe miejsce w które kota sie załatwia?? Może tam postawić kuwetę.
Czy żwirek jest zapachowy?? Może drażni ją zapach żwirku.
Możesz spróbować postawić w mieszkaniu (lub w pokoju w którym przebywa) kilka kuwet - może w koncu do którejś trafi ;-)

Co do kupala- kocia kupka powinna być "bobkowata" nie za sucha, ale bobki. Kupa luźna może wskazywać, że doszło do jakiegoś zakażenia bakteryjnego.
Najważniejsze, abyś poobserwowała kotkę, jak się zachowuję zanin załatwi swoją potrzebę. Jeżeli będa to dosyść jasne znaki, weź ją szybciutko przenieś do najbliżej stojącej kuwety. Po zrobieniu w miejscu do tego dostosowanym nie zapomnij jej solidnie nagrodzić, gestem i słowem.
Trzymaj się, będzie dobrze.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 07, 2004 22:37

Jak ma stałe miejsce, w którym się załatwia, to postaw tam kuwetę. Jak ma kilka takich miejsc, to we wszystkich. Z kotami metody karcenia i pokazywania, gdzie ma robić są nieraz zgubne. Może sie skończyć na kociej przekorze :) To juz Basia_D Ci napisała.
Był u nas taki "hrabia" na przechowanie, 3/4 persa... Jak było choć trzy krople w kuwetce, to już do niej nie wlazł, przychodził i korzystał z naszej poduszki. :evil: Pomogła zmiana piasku na taki silikonowy (fajny, tylko drogi) - siedział w kuwecie i się nim bawił :) Doskonale to wchłania wilgoć i zapach. Kupki trzeba wybierać.
Czyli to też już wiesz - kombinacje ze zmianą żwirku. Kot znajomych robi tylko na pociętą gazetę w kuwecie.
No, i jeszcze niepewność, zdenerwowanie. Stresik też tak "wychodzi bokiem". Poobserwuj, czy się pewnie porusza po mieszkaniu... czy jak zostaje sama (podsłuch pod drzwiami, podgląd oknem) to nie miauczka... Jest u Ciebie niedawno, nie wiem, co przedtem przeszła ale może jej minie, jak się upwewni, że jest w domu.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol i 411 gości