Kociary/Kociarze z Torunia! Proszę o pomoc. W okolicy ul. Jagiellońskiej w Toruniu (koło Placu Artylerzysty) kręci się kot ze złamaną / zwichniętą łapką. Kuśtyka okropnie i bardzo boi się podejść do człowieka. Ta łapka jest jakby wkręcona do wewnątrz. Zobaczyłam go dziś po południu, jedyne co mi się udało to wsunąć mu jedzenie pod samochód pod którym siedział

Nie ma szans żeby dał się dotknąć, o wlezieniu do transportera nie mówiąc.
Ja zajęłabym się zawiezieniem do lecznicy i opłaceniem badań, byle tylko ktoś pomógł mi go złapać... Nie wiem co robić na chwilę obecną. Proszę o pomoc.