Mam pytanie: czy któraś z Was mieszka może przy ul. Wiadukt? Od zeszłego roku mieszka tu kotek/kotka, raczej nie ma właściciela-przynajmniej taka opinia jest wśród mieszkańców. Właśnie wróciłam ze spaceru z moim psem i spotkaliśmy tego kotka-wydaje mi się gruby...może jest w ciąży?może to głupio zabrzmi ale...nie wiem jak kot wygląda w ciąży
sama mam kotka od Was ( czarna kotkę Flipkę adoptowaną w styczniu 2010) ale nigdy nie była w ciąży i nie wiem jak to wygląda. Może ten kot jest po prostu gruby? Próbowałam ustalić płeć kotka ale w tym też nie jestem najlepsza...
I stąd moje pytanie-czy ktoś mieszka przy ul. Wiadukt lub w okolicy i mógłby ocenić czy kotka jest w ciąży?
