Strona 1 z 2
Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:10
przez B&B
Hej, mam pytanie. Mój 5-letni kot od przedwczoraj ma problem z wypróżnieniem się. We wtorek zjadł normalnie śniadanie, pobiegał za wędką, polował na ptaszki przez szybę. Około godziny 13 pobiegł do kuwetki i próbował zrobić qupę. Nie udało mu się. Potem próbował jeszcze kilka razy - bez rezultatu. Za to zwymiotował - jedzeniem, a nie sierścią. Po jakimś czasie zauważyłam, że z pupy wystają mu fragmenty solidnie uformowanej qupy, która w kawałkach co jakiś czas z niego wypadała. Pojechałam z nim wo weta. Wetka powiedziała, że ma podrażnioną śluzówkę odbytu, ale nic go nie boli i nic już nie zalega ani w jelitach ani w gruczołach okołoodbytniczych, w związku z czym nie jest w stanie powiedzieć, czy to jednorazowy problem, czy jakaś choroba układu trawiennego. Dała mu zastrzyk przeciwzapalny na podrażnioną śluzówkę i odesłała nas do domu z przykazem obserwowania. Po powrocie kot zjadł pełną michę i miał świetny nastrój, ale qupy nie było. Dzisiaj też od rana je i dokazuje. Tyle że znowu po kawałku wychodzą z niego fragmenty qupy. Nie jest osowiały, nic go nie boli. Poszperałam w forumowych wątkach i doszłam, że to może być zatwardzenie, więc podałam mu 5 cm 3 oleju parafinowego. Nie wiem, czy to pomoże. Macie może pomysł na to, co może się z nim dziać?
Dodam, że karmę dostaje tę samą co zwykle - czyli miamor wymieszany pół na pół z surowym przemrożonym mielonym mięsem.
Dwa miesiące temu miał robione badania krwi i moczu - wszystko było w normie.
Jeśli macie jakieś sugestie, będę wdzięczna.
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:16
przez Wawe
A czy kocurek jada tylko mokra karmę czy również suchą?
Bo jeśli suchą to jest świetna karma na tego typu problemy: RC Fibre Response:
http://animalia.pl/produkt,17947,45,Roy ... ot%29.html(do dostania u weta lub w internetowych sklepach wysyłkowych).
U mojej Leni definitywnie załatwiła problemy z zatwardzeniem.

Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:28
przez ruru
bardzo polecam karmę RC Fibre Response
i dodawanie błonnika do jedzenia mokrego
a z parafiną i takimi rzeczami to bym uważała,
łatwo rozregulować
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:33
przez Koszmaria
ruru pisze:bardzo polecam karmę RC Fibre Response
i dodawanie błonnika do jedzenia mokrego
a z parafiną i takimi rzeczami to bym uważała,
łatwo rozregulować
jak kot raz na miesiąc dostanie parafinę,to nic się nie stanie.
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:37
przez B&B
Kot je też suchą karmę -m.in. Hill's, Purina. Dzięki za radę. Pewnie spróbuję. Tyle że dziwi mnie trochę to, że do tej pory na tych karmach nie miał żadnych problemów, a nagle ma. Jesteście pewne, że to wina karmy? Bo może jest na coś chory, a wetka nie zauważyła?
ruru - w jakiej postaci dodajesz błonnik do karmy?
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:49
przez Koszmaria
możesz mu dać teraz po prostu whiskas.
whiskas to syf po którym kota natychmiast czyści

Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:51
przez felin
Może się po prostu zaklaczyl i trzeba przez jakiś dawać pastę na klaki.
Koszmaria pisze:możesz mu dać teraz po prostu whiskas.
whiskas to syf po którym kota natychmiast czyści

Nieprawda. Moje kocury dostają whiskasa circa raz na kwartal w ramach "atrakcji" i żadnych sraczek nie ma.
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:53
przez ruru
B&B pisze:Kot je też suchą karmę -m.in. Hill's, Purina. Dzięki za radę. Pewnie spróbuję. Tyle że dziwi mnie trochę to, że do tej pory na tych karmach nie miał żadnych problemów, a nagle ma. Jesteście pewne, że to wina karmy? Bo może jest na coś chory, a wetka nie zauważyła?
ruru - w jakiej postaci dodajesz błonnik do karmy?
Stosowałam Psyllium- jest całkowicie neutralne w smaku
i po prostu posypać odrobiną
mozna kupić w sklepach ze zdrową żywnością,
np. tu i masz opis:
http://www.docsimon.pl/towar/psyllium-i ... g-dr-popovno i pamiętaj też o odkłaczaniu
bo mogą zalegać w jelitkach kule włosowe
i powodować niedrożność, refluks i td

Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:54
przez Wawe
Miejmy nadzieję, że to taki jednorazowy problem. Zobaczysz jak będzie po tej parafinie i czy kłopoty nie będą się powtarzać. Jeśli by się powtarzały to wtedy warto wrócić do weta.
Nie wiem czy Fibre Response występuje w mniejszych paczkach (?) Bo można by mu dawać na próbę przez jakiś czas a potem spróbować wrócić do starych karm.
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:55
przez ruru
u weta powinny być próbki
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:56
przez B&B
Hahaha, to może w ogóle przestawię go na whiskasa, problem zniknie
Tyle że musiałabym mu go mielić, bo ten skubaniec z whiskasa tylko sosik ewentualnie wyliże. Za dużo roboty
Btw, przed chwilą wydłubałam mu spod pupy kolejne fragmenty qupy, co to się w jego "perskiej" sierści zadomowiły. chyba będę musiała mu przeprowadzić depilację okolic intymnych, bo tyłokocie śmierdzi szambem

Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:56
przez EdytaB_a
ja dodawałam mielone siemie lniane - dzialała
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 13:57
przez MB&Ofelia
Mozna kotu podać gezberka dla dzieci (warzywka z mięsem) lub trochę np. gotowanej marchewki. Podobno dobra jest też papka z siemienia (nie próbowałam, bo nie miałam takich problemów z kotką)
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 14:00
przez shira3
Z domowych sposobów rozwalniających nieco kupkę kocią - surowa drobiowa wątróbka - najlepiej przemrożona. U nas działa.
Re: Problem z robieniem qupy... zatwardzenie?

Napisane:
Czw mar 22, 2012 14:01
przez Koszmaria
felin pisze:Może się po prostu zaklaczyl i trzeba przez jakiś dawać pastę na klaki.
Koszmaria pisze:możesz mu dać teraz po prostu whiskas.
whiskas to syf po którym kota natychmiast czyści

Nieprawda. Moje kocury dostają whiskasa circa raz na kwartal w ramach "atrakcji" i żadnych sraczek nie ma.
u mnie czyści kota natychmiast-dostają raz na trzy lata takie 'smakołyki'
