Strona 1 z 1

Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 16:58
przez Nirris
Mam problem z jednym z kotów - często gęsto przykleja jej się qpal do portek i później znajdujemy taką "cząstkę" na dywanie,za meblami,w kuchni....

Nie wiem,co robić. Salem nigdy nie miał z tym problemu,a jeśli coś się przyczepiło to tkwiło tam dopóki tego nie zdjęłam ja albo mama.

Rady?


A, i nie jest to luźny kupsztal,zwykły twardy klocek :evil:

Re: Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 17:00
przez Aga111
Obetnij strategiczne futro. :wink:

Re: Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 17:03
przez Nirris
Taka bezwstydnica ma chodzi z gołym dupskiem? :ryk: :) Spróbujemy,bo za pierwszym razem stwierdziliśmy,że pewnie po zmianie domu musi się ogarnąć,ale jak zdarza się to już dziesiąty raz to to na serio wkurza :roll:
Dzieki :) Gdyby kots miał jakieś jeszcze rady - to prosze wpisywać :)

Re: Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 17:08
przez Aga111
Spróbuj najpierw tylko trochę. :ok: Nie trzeba zaraz maszynką. :ryk:

Re: Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 17:10
przez Nirris
Do skóry to by się nie dała ;D Za bardzo wierzga,choć jeśli chodzi o zabiegi "pielęgnacyjne" to jest dosyć spokojna :lol:

Re: Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 17:11
przez Aga111
Też mam 2 Coony. Jak nie wystawiasz to jakie to ma znaczenie. :-D

Re: Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 17:11
przez Aga111
Z własnego doświadczenia wiem, że strategiczne są najdłuższe włosy w tej okolicy.

Re: Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 17:42
przez Nirris
Akurat Niunię bym wystawiała,ale brakuje mi czasu :( Studia,praca i 2,000 róznych projektów :roll:
Salem najdłuższe ma teraz na kryzie :wink:

Re: Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 18:23
przez Satyr77
Masz wybór albo przyciąć albo się pogodzić. Taki urok ras półdługowłosych. Nasze sibki czasami też coś za sobą wloką, a neve chodzi wiecznie z zaszczanymi portkami. Że nasze wystawowe, to niestety częte kompiele zadów zostają :wink:

Re: Gubienie qpala :/

PostNapisane: Wto mar 20, 2012 19:46
przez Nirris
Kąpieli się nie boję ;) Ta wariatka uwielbia wodę :roll: :lol:

Kurcze zachciało mi się niebieskiego pręgusa :x Na jasnych portkach wszystko widać :? :lol: Na czarnym Salemie kupska chociaż nie widać :ryk: