Miau.PL

Witam,

Mój kotek - rasy Cornish rex po raz kolejny ma problem.

Zamiast czterech kłów ma ich aż 5. Dwa zęby obok siebie są w górnej szczęce po prawej stronie.

Warto dodać, że kotek ma 7,5 miesiąca...

Czy ktoś zna jakiś sposób na pomoc, a może trzeba poczekać? Proszę o poradę.

Z podziękowaniami,

Dejwidula

Prawdopodobnie kocisku nie wypadł mleczny kieł. A powinien. Najlepiej zgłosić się z tym do weterynarza. Jeśli Twój kotem będzie kastrowany, można połączyć zabieg z usunięciem nadmiarowego kiełka.

pies mamy tak miał,to było przejściowe-raczej bym zadzwoniła do weta niż biegła do niego z kotem...może Twojemu kotu wypadnie ten kiełek lada dzień.

Kociak już był kastrowany. Dlatego boję się kolejnej narkozy...

Co się to 7,5 miesięczne stworzenie nie na przeżywało...

Kiedy wyrósł ząb stały?
Jeśli niedawno a wokół tych kłów nie ma odczynu zapalnego - można jeszcze troszkę poczekać - jest szansa że ząb wypadnie.
Ale w ostatecznym rozrachunku powinno się go jednak wyrwać jeśli nie wypadnie - jednak narkoza do tego zabiegu jest (powinna być) płyciutka, chwilowa - taki zab ledwo się trzyma i po wyrwaniu zostaje maleńka dziurka.

Koty w tym wieku zazwyczaj świetnie metabolizują narkozę i nie jest ona dla nich obciążeniem nadmiernym.
No chyba że kot ma jakieś problemy zdrowotne - ale to juz do omówienia z wetem.

Poruszaj palcem ten "stary" kieł, mleczny (mleczny jest ostry jak szpileczka, nowy bardziej zaokraglony na czubku).
Jeśli sie rusza to go stopniowo rozluźniaj az wypadnie.
Jeśli sie nie rusza, to trzeba poprosić weta o pomoc.
Jeśli trafisz na "fachową rękę" to prawdopodobnie zrobi to bez narkozy.