Strona 1 z 2
ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 13:00
przez wlascicielmakity
W nocy z 12/13 marca 2012 z okna przy ulicy Bolesława Chrobrego wypadł kocur bengalski. Wabi się Geznar. Kot ma 11 miesięcy jest wykastrowany, może być nieufny i nie dawać się głaskać obcym. Sierść złota w marmurek. Kocur jest w trakcie leczenia weterynaryjnego.
Gdyby ktoś miał jakieś informacje proszę o kontakt.
795 582 906
http://cl.ly/EyLI
.jpg)

Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 13:08
przez ewar
Polecam wątek
viewtopic.php?f=1&t=104532&hilit=klub+kot%C3%B3w+odnalezionychI kciuki za odnalezienie kotka

Radzę pomyśleć o zabezpieczeniu balkonu/okna.
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 13:13
przez biamila
Moja rada ogłoszenia wszędzie gdzie się tylko da ze zdjęciem w ilości raczej setek niż kilkudziesięciu. Wzmianka o nagrodzie i o tym, że kot jest wykastrowany i choruje przewlekle nie leczony umrze ( to smutne, że tak trzeba pisać ale trzeba, bo wtedy jest możliwość, że ludzie którzy go mogą przetrzymywać skuszą się na nagrodę i oddadzą kota). Powiadomić lecznice, schroniska-dzwonić tam i dowiadywać się.
Trzymam kciuki za odnalezienie chłopaka!!! Na przyszłość pamiętajcie o zabezpieczeniu okien!
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 21:12
przez Ozanna1405
Bardzo mocno trzymam kciuki za znalezienie Kocura!!!
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 21:14
przez kotx2
Ale piękny

,z którego pietra wypadł

Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 22:02
przez wlascicielmakity
Chłopak wypadł z pierwszego piętra. Na podwórku widać ślady, jednakże trop się urywa… Najgorzej, że jego przyjaciółka Makitka tęskni i chodzi zapłakana.
Plakaty rozklejone na okolicznych słupach, sklepach, przystankach, skrzynkach trafo itp. W poszukiwaniach pomagają sąsiedzi i listonosz… Część weterynarzy już powiadomiona.
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 22:12
przez Ozanna1405
Weterynarze, Fundacje, schronisko...
Życzę, żeby się znalazł jak najszybciej!!!
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 22:14
przez kotx2
wlascicielmakity pisze:Chłopak wypadł z pierwszego piętra. Na podwórku widać ślady, jednakże trop się urywa… Najgorzej, że jego przyjaciółka Makitka tęskni i chodzi zapłakana.
Plakaty rozklejone na okolicznych słupach, sklepach, przystankach, skrzynkach trafo itp. W poszukiwaniach pomagają sąsiedzi i listonosz… Część weterynarzy już powiadomiona.
szukajcie w piwnicach,kot może byc całkiem blisko ,pod waszym nosem,pewnie jest przerażony i ukrywa się,no i zadbaj o to by Makitka nie poszła w jego slady

Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 22:19
przez Ozanna1405
Prawda. Może siedzieć bardzo, bardzo blisko i po prostu ze strachu nie rozpoznawać waszego głosu.
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Wto mar 13, 2012 22:27
przez Aleba
Przenoszę na właściwe podforum.
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Czw mar 15, 2012 10:56
przez wlascicielmakity
Chłopak się odnalazł dziś o 0400 rano!!! Siedział wystraszony na podwórku sąsiada, schowany pomiędzy europaletami.
Dzisiaj jedziemy do weterynarza na badania…
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Czw mar 15, 2012 10:58
przez ewar
Skończyło się dobrze, ale to chyba skłoni Was do zrobienia zabezpieczeń, prawda?
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Czw mar 15, 2012 10:59
przez Jana
Dobrze, że się znalazł
Koniecznie zabezpieczcie okna. Nie liczcie na to, że kot się "nauczył".
I uwaga na okna uchylne, w takim oknie kot może umrzeć!
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Czw mar 15, 2012 11:09
przez Ozanna1405
SUPER:)))
Re: ZAGINĄŁ KOCUR GEZNAR, Kraków okolice cm. Rakowickiego

Napisane:
Czw mar 15, 2012 11:09
przez mavi
HURRA!

Grzeczny kotek!

Strasznie się o przystojniaka martwiłam: nie dość, że nieprzyzwyczajony do radzenia sobie w miejskim buszu, to jeszcze kusząco ładny

Nie daj mu więcej trenować desantu z okna...