Strona 1 z 1

Pelasia i Muffinka (pierwsza rujka )

PostNapisane: Wto kwi 06, 2004 17:51
przez Pawel N

PostNapisane: Wto kwi 06, 2004 20:00
przez zuza
Trroche? ;-)
Przyjazn cala geba :-)

PostNapisane: Wto kwi 06, 2004 20:06
przez smilla
Śliczne kicie :love:
Wyglada na to że przyjaźń między dziewczynami pięknie sie rozwija... :D

PostNapisane: Wto kwi 06, 2004 20:30
przez Beata
Superanckie zdjecia :D Koty sie na nich usmiechaja do siebie 8)

PostNapisane: Śro kwi 07, 2004 7:41
przez Mysza
Ale masz piękne panny :) Szaro- brązowy komplet.
Wspaniale jest oglądać takie zdjęcia

PostNapisane: Śro kwi 07, 2004 7:50
przez Alices
Witaj
Bardzo ładne zdjęcia,kotki jeszcze piękniejsze(moja kicia też miała takiego przytulaskiego kolegę :cry: niestety wyjechał)

PostNapisane: Śro kwi 07, 2004 9:25
przez Ania Kulikowska
ale ślicznotki :love:

PostNapisane: Śro kwi 07, 2004 19:22
przez kordonia
Cudowne :love: Mała musi być niezłą rozrabiarą, no nie?

PostNapisane: Czw kwi 08, 2004 3:01
przez truskawa144
ten szaro biały kiciuś jest bardzo podobny do mojego juniorka...oba sa śliczne...

Pelaska i Muffinka (pierwsza rujka)

PostNapisane: Czw kwi 15, 2004 7:08
przez Pawel N
Witam wszystkich. Po przeczytaniu wątku Weci Polecani wybralismy sie wkoncu do lecznicy na Hawajską.Bardzo nam sie spodobała i nie dziwie sie ze wszycy ją chwalą. Lekarze sa super i maja bardzo dobre podejscie do zwierzat a takze do ich właścicieli. Po zbadaniu naszych kotek odrazu stwierdzili ze to mogą być Lamblie lub inne robaki i podali naszym kotkom po 3 zastrzyki(wśrod nich jakis antybiotyk).Będe teraz jezdził codziennie na zastrzyki przez chyba 3 dni i mam łapac kupki do zbadania z trzech dni. Niestety mam jeszcze jeden problem, Muffince zaczęła sie pierwsza rujka 8O . Kurcze kiepsko bo musze najpierw ją wyleczyć z tych Lamblii czy tego co tam wyjdzie.Na szczescie nie wrzeszczy tak głośno jak niektore koty co sie słyszy na dworzu,ale ciche to też nie jest :evil: . Są tez tego plusy bo zaczęła reagowac na swoje imie,jest bardziej pieszczotliwa,prawie sie nas nie boi i mam nadzieje ze dzieki temu bardziej sie do nas przyzwyczai i oswoi. Mam pare pytań bo to nasza pierwsza kotka z rujka i nie zabardzo orientuje sie w tym temacie. Ile moze trwac taka rujka i po jakim czasie moze sie znowu powtórzyc ?Czy to ze kotka nie moze rozładowac swojego napięcia sexualnego,moze powodowac u niej jakis ból? Podczas sterylki jakich najlepiej użyć szwów?

PostNapisane: Sob kwi 17, 2004 5:45
przez truskawa144
szwy najlepiej rozpuszczalne...

PostNapisane: Sob kwi 17, 2004 9:34
przez zuza
A i nierozladowanie bolu kotce nie przysparza. Te wrzaski maja na celu przywolanie partnera...

PostNapisane: Sob kwi 17, 2004 14:35
przez Agness
Cudowne zdjęcia. Bawią się rewelacyjnie :lol: