Dexter przegnał kocury i gnębił te koty które zostały.Jest olbrzymim kotem a wczoraj musiałam zawiezć go do weta,bo ktoś połamał mu w kilku miejscach tylną łapkę.Myślę,że Dexter wdał się w bijatykę i jakiś kociolubny stanął w obronie swojego pupila

Noga została ześrubowana i za 6 tyg trzeba te śruby wyjąć.
No i mam problem z powodu 20 kotów i 3 psów absolutnie nie mam miejsca dla Dextera
Kot przebywa w lecznicy ale wątpię aby mógł tam zostać dłużej niż do poniedziałku
Potrzebuję Dt dla niego,pokryję wszystkie koszty karmy,żwiru dam mu kuwetę,będę z nim jezdziła do weta błagam o dt