Nadmierne zainteresowanie kota elektroniką.

Witam, mam następujący problem.
Mój kot strasznie upodobał sobie posiadywanie na dekoderze od telewizji cyfrowej, niemiałbym nic przeciwko gdyby swoim cielskiem nie zatykał otworów wentylacyjnych i nienagrzewał sprzętu do nienormalnych temperatur, na dodatek to jest kocur więc kilograma nie ma i jak się uwali na owym urządzeniu to obudowa pod jego ciężarem się odkształca poleży tam trochę jak mnie nie będzie to mi miskę zrobi z dekodera
. Prosta sprawa, jak powstrzymać kotołaka od pchania swojego zadu na owy dekoder?
Od razu mówię, że wsadzanie go w jakieś ciasne miejsce odpada, bo akurat on musi być zewsząt odsłonięty, gdyż jak pisałem wyżej łapie temperaturę bardzo szybko, gdzie indziej też nie mam gdzie go postawić bo i tak kot do każdego teoretycznego miejsca ma dostęp. Pozostaje mi jakoś zniechęcenie samego agresora
, albo chociaż utrudnienie mu włażenia na dekoder.
Ewentualnie mam nadzieję, że mu się znudzi bo to w sumie nowa rzecz a on zawsze pcha swoją mordkę jak coś nowego widzi. Wydaje mi się, że jego zainteresowanie spada, ale pewności mieć nie mogę. Jednak obawiam się, że jego nadmierne zainteresowanie spowodowane jest ciepełkiem które produkuje urządzenie.
Jakieś sugestie? Stawiałem, już lekką ramkę ze zdjęciem, która w sumie blokuje wejście, olał ją. Wepchał się na chama ją bezpardonowo odsuwając. Nic ciężkiego nie mogę postawić
Mój kot strasznie upodobał sobie posiadywanie na dekoderze od telewizji cyfrowej, niemiałbym nic przeciwko gdyby swoim cielskiem nie zatykał otworów wentylacyjnych i nienagrzewał sprzętu do nienormalnych temperatur, na dodatek to jest kocur więc kilograma nie ma i jak się uwali na owym urządzeniu to obudowa pod jego ciężarem się odkształca poleży tam trochę jak mnie nie będzie to mi miskę zrobi z dekodera

Od razu mówię, że wsadzanie go w jakieś ciasne miejsce odpada, bo akurat on musi być zewsząt odsłonięty, gdyż jak pisałem wyżej łapie temperaturę bardzo szybko, gdzie indziej też nie mam gdzie go postawić bo i tak kot do każdego teoretycznego miejsca ma dostęp. Pozostaje mi jakoś zniechęcenie samego agresora

Ewentualnie mam nadzieję, że mu się znudzi bo to w sumie nowa rzecz a on zawsze pcha swoją mordkę jak coś nowego widzi. Wydaje mi się, że jego zainteresowanie spada, ale pewności mieć nie mogę. Jednak obawiam się, że jego nadmierne zainteresowanie spowodowane jest ciepełkiem które produkuje urządzenie.
Jakieś sugestie? Stawiałem, już lekką ramkę ze zdjęciem, która w sumie blokuje wejście, olał ją. Wepchał się na chama ją bezpardonowo odsuwając. Nic ciężkiego nie mogę postawić
