Strona 1 z 4

Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 13:37
przez Yenna776
Witam, jestem tutaj nowa, dlatego najpierw chciałam się ładnie przywitać. Trafiłam na forum, gdyż bezskutecznie usiłuję oduczyć mojego kota pewnego potwornie uciążliwego nawyku. Jesteście moją ostatnią deską ratunku.
Otóż Daimon Frey, przygarnięty rudziak, ma w tej chwili prawie 8 miesięcy i jest po kastracji. Od malutkiego dużo jadł, ale myśleliśmy, że to kwestia robaków. Niestety - po odrobaczeniu nic się nie zmieniło. Frey je wszystko, oprócz czosnku i cebuli. Słodycze, chipsy, ziemniaki, surowe czy nie, warzywa, mięso... Ostatnio stał się potwornie uciążliwy, już nie tylko łazi po szafkach i wylizuje garnki, patelnie, talerze i kubki, ale potrafi ściągnąć z szafki np. chałkę czy chleb, rozerwać worek i poodgryzać ogromne kawałki. Nawet kosza na śmieci nie mogę postawić obok drzwi, żeby wynieść - chwila nieuwagi i rudy wyszarpuje dziurę w worku, żeby dorwać się np. do saszetki po herbacie. Staram się jak mogę chować wszystko, ale wiadomo, że nie zawsze się upilnuje. Niedawno zeżarł cały rulonik mentosów z mojej torebki, którą zostawiłam na fotelu. Wie, że nie wolno mu chodzić po stole czy szafkach w kuchni, a i tak to robi wtedy, kiedy nie widzę. Dzisiaj kupiłam sobie na śniadanie chałkę i zostawiłam na najwyższej półce w przedpokoju, bo musiałam jeszcze na pięć minut wyskoczyć po masło. Po powrocie zastałam chałkę rozwleczoną po całym mieszkaniu, na wpół zjedzoną. Dodam, że Frey dostaje naprawdę dobrą karmę, Hill'sa, ma do miski stały dostęp (jest strasznie chudy, a ja chcę, żeby ładnie się zaokrąglił), więc nie chodzi głodny. Już nie wiem, co mam robić. Pomóżcie :(

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 13:39
przez valborga
Podnoszę

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 13:40
przez alix76
Może się nudzi? Jest opcja dobrania mu kolegi?
Bo co do samego problemu - wiele nie poradzę, moje kradną ile wlezie :oops: , aczkolwiek pieczywem się nie fascynują :twisted: . Wybacz, wiem, że to problem ale opis :ryk:

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 13:41
przez valborga
Na pewno odrobaczenie pomogło? Ile razy i kiedy go odrobaczałaś?

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 13:42
przez valborga
cZym go karmisz? Hills uchy i coś jeszcze? Dajesz mu miesi? np. ugotowaną pierś z kuraka?

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 13:45
przez alix76
Może być też znudzony monotonną dietą. Nie zaszkodziłoby zrobić badania kontrolne, bo może pyszcz ma jakieś niedobory - chociaż na Hill'sie raczej nie powinien.

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 13:56
przez Liwia
Yenna776 pisze:Dodam, że Frey dostaje naprawdę dobrą karmę, Hill'sa, ma do miski stały dostęp (jest strasznie chudy, a ja chcę, żeby ładnie się zaokrąglił), więc nie chodzi głodny. Już nie wiem, co mam robić. Pomóżcie :(


Jeśli kot je dużo, ma stały dostęp i je taką śmieciową (wybacz) karmę a pomimo to jest chudy to jednak dla spokoju sumienia bym go zbadała - szczególnie pod kątem robali i trzustki. Plus morfologia, biochemia i jonogram. Może to kwestia jakiegoś drobiazgu (np. niedobory), może taka jego uroda; tak czy siak warto sprawdzić.

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 14:00
przez rysiowaasia
Yenna776, przepraszam, ale jak sobie wyobrażam te sceny, które cudownie opisałaś, to.... :ryk: :ryk: :ryk:
Aż mam ochotę wyściskać to Twoje rude cudo!
Wrzuć jakieś foty Freya w akcji, plizzzzz!

Liwio, Hill's jest śmieciowy 8O :?:

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 14:01
przez kwinta
Proponuję badania kału kota. Może siedzieć w nim mega tasiemiec i to nie jeden :( :(
To nie jest normalne, że kot zjada rolkę mentosów.Koszmar jakiś 8O 8O

Do weta i to biegusiem ..... :kotek:

Dziewczyny, to wcale nie jest śmieszne ..... :(

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 14:03
przez Yenna776
Był badany na wszelkie sposoby i na wszystko, dwa tygodnie temu powtórnie badaliśmy kał na obecność robali i nic, czysto. Nie nudzi się, bo wybawiam się z nim do oporu, aż czasami dyszy. Jedzenie mu urozmaicam, sama uwielbiam kurczaka i ryby, więc często to właśnie jest na obiad i młody dostaje gotowane kąski. Hill's i Acana jak dla mnie są karmami najlepszymi, nie wiem, skąd stwierdzenie "śmieciowa". To nie jest pierwszy mój wąsaty, ale tylko on robi takie coś...
kwinta śmieszne nie jest, bo czasami nie wiem już co robić, ręce, cycki opadają... No i boję się, że kiedyś dorwie coś, co naprawdę mu zaszkodzi...

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 14:07
przez Liwia
Yenna776 pisze:Był badany na wszelkie sposoby i na wszystko, dwa tygodnie temu powtórnie badaliśmy kał na obecność robali i nic, czysto. Nie nudzi się, bo wybawiam się z nim do oporu, aż czasami dyszy. Jedzenie mu urozmaicam, sama uwielbiam kurczaka i ryby, więc często to właśnie jest na obiad i młody dostaje gotowane kąski. Hill's i Acana jak dla mnie są karmami najlepszymi, nie wiem, skąd stwierdzenie "śmieciowa". To nie jest pierwszy mój wąsaty, ale tylko on robi takie coś...


1. Możesz wpisać wyniki krwi? Amylaza, lipaza, pli, alat i aspat itd?
2. Gotowanie niszczy w mięsie to, co dla kota cenne.
3. Stwierdzenie na podstawie składu.

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 14:07
przez spinca
Do weta zawsze warto, nie mówię, że nie.

Ale tak naprawdę to w jakich ilościach on zjada (poza tymi mentosami, bo to wiem) to co ukradnie?
Mój Furkot też kradnie co tylko może, a łup w torebkach plastikowych jest dla niego szczytem marzeń.
Też mu po stole i po blacie nie wolno, a jak tylko cokolwiek zostawię i wyjdę to od razu słyszę jak tłucze garami.

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 14:10
przez Alma_
Liwia pisze:Jeśli kot je dużo, ma stały dostęp i je taką śmieciową (wybacz) karmę a pomimo to jest chudy to jednak dla spokoju sumienia bym go zbadała - szczególnie pod kątem robali i trzustki. Plus morfologia, biochemia i jonogram. Może to kwestia jakiegoś drobiazgu (np. niedobory), może taka jego uroda; tak czy siak warto sprawdzić.

Hill's jest śmieciową karmą? To co nie jest?

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 14:12
przez Yenna776
liwia
1. Nie mogę, bo zapodziałam gdzieś książeczkę ze wszystkimi papierami w czasie przeprowadzki, rudy ma założoną nową. Wetów obskoczyłam kilku z wynikami, żaden nie zauważył nic nadzwyczajnego.
2. Tak, mam mu dawać surowe, żeby czymś się zaraził?
3. To co powiesz na Whiskasa albo KK? Co w takim razie dawać kotu, co nie jest "śmieciowe"? Wszyscy weci, których znam w takim razie są głupi i niedouczeni, bo jak jeden polecają Hill'sa :|

spinca Dzisiaj na przykład zjadł pół chałki rano, co dla mnie jest wyczynem, plus 90 g Hill'sa, którego nasypałam mu zaraz jak wstałam.

Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

PostNapisane: Czw mar 01, 2012 14:16
przez krzysiaq
Yenna776 pisze:liwia

2. Tak, mam mu dawać surowe, żeby czymś się zaraził?


możesz dawać mu przemrożone wcześniej mięso. U nas oby dwa koty (no w sumie to już jeden się został) jadają takiego wcześniej rozmrożonego kurczaka i jest OK.