Jak się robi ten test.
Napisane: Sob lut 25, 2012 21:39Słuchajcie jak się robi test na białaczkę kocią?
Pytam z czystej ciekawości bo moje zdrowe i szczepione.
Pytam z czystej ciekawości bo moje zdrowe i szczepione.
Strona 1 z 2
Napisane: Sob lut 25, 2012 21:39Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Sob lut 25, 2012 21:45Wet pobiera odrobinę krwi i po kilku minutach jest wynik ( na takiej płytce).Skąd wiesz, że zdrowe? Były testowane?
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Sob lut 25, 2012 21:57Mają po kilkanaście lat po za młodzikiem i tak:
Dwa nie wychodzą.
Dwa wychodzą i szczepione są co dwa lata ostatnio w lipcu. Są bardzo duże ,lśniące futerka i ogólnie piękne koty.
Nie testowane bo nigdy nie proponowali testu.
Ale chyba nie golą łapki?
Dwa nie wychodzą.
Dwa wychodzą i szczepione są co dwa lata ostatnio w lipcu. Są bardzo duże ,lśniące futerka i ogólnie piękne koty.
Nie testowane bo nigdy nie proponowali testu.
Ale chyba nie golą łapki?
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Sob lut 25, 2012 23:29Golą. Mylisz szczepienie podstawowe ze szczepieniem przeciwko białaczce.Te wychodzące mogą być nosicielami wirusa, chociaż same nie mają objawów.Nie twierdzę, że są, ale dziewczyna zrobiła test swojej pozornie zdrowej kotce i wyszło FeLV+.Kotka nie wychodząca, ma 12 lat.
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Sob lut 25, 2012 23:32persia1 moje 2 białaczkowe nie wygladają na białaczkowe,a są chore.Waza tyle co powinny i maja śliczne,lśniące futerko,wiec igrasz z losem niestety,wypuszczając i wpuszczając nieszczepione koty od białaczki...
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Sob lut 25, 2012 23:37A co za problem: golą czy nie? Odrośnie.
Mój wet przystrzyga nożyczkami.
Mój wet przystrzyga nożyczkami.
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Sob lut 25, 2012 23:47BOZENAZWISNIEWA pisze:persia1 moje 2 białaczkowe nie wygladają na białaczkowe,a są chore.Waza tyle co powinny i maja śliczne,lśniące futerko,wiec igrasz z losem niestety,wypuszczając i wpuszczając nieszczepione koty od białaczki...
Bożena,nie rozumiesz-te dwa wychodzą,bo są dachowcami,a te dwa nie wychodzące są rasowe...
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Sob lut 25, 2012 23:51Nie ma sensu robić testów żadnemu z nich skoro są koty wychodzące.W każdej chwili mogą zarazić te, które nie wychodzą.Zrobić wszystkim testy i każdego zaszczepić? Czy ja wiem?
Właśnie, dlaczego dwa wychodzą, a dwa nie?
Właśnie, dlaczego dwa wychodzą, a dwa nie?
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Nie lut 26, 2012 8:39Koszmaria pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:persia1 moje 2 białaczkowe nie wygladają na białaczkowe,a są chore.Waza tyle co powinny i maja śliczne,lśniące futerko,wiec igrasz z losem niestety,wypuszczając i wpuszczając nieszczepione koty od białaczki...
Bożena,nie rozumiesz-te dwa wychodzą,bo są dachowcami,a te dwa nie wychodzące są rasowe...
A czy te dwa dachowce muszą wychodzić? Można je nie wypuszczać i wtedy nie ma ryzyka, że zarażą się białaczką lub fiv.
Test najlepiej robić z krwi w labie, bo testy płytkowe mogą wyjść fałszywie dodatnie.
Nie zawsze golą łapkę do pobrania krwi, moja wetka pobiera krew bez golenia łapki.
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Nie lut 26, 2012 11:04Szczepione na białaczkę są wszystkie. Po za kocięciem rasowym , które będzie szczepione lada dzień.
Mam dwa rasowe i dwa dachowe.
Wychodzące bo nie da się ich w domu utrzymać. Ale to ich wychodzenie to fikcja. Wylezie taki na taras załatwi co trzeba i dawaj drapie w okno.
Kiedyś nawet chciałam zamknąć rudego kota w domu , ale tego co się działo nie da się opisać. Kot ma osiem lat i trudno go namówić do czegokolwiek.
Mam dwa rasowe i dwa dachowe.
Wychodzące bo nie da się ich w domu utrzymać. Ale to ich wychodzenie to fikcja. Wylezie taki na taras załatwi co trzeba i dawaj drapie w okno.
Kiedyś nawet chciałam zamknąć rudego kota w domu , ale tego co się działo nie da się opisać. Kot ma osiem lat i trudno go namówić do czegokolwiek.
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Nie lut 26, 2012 14:11Czegoś nie rozumiem 
Szczepione bez testów?????Przecież tego nie wolno robić!
Szczepione bez testów?????Przecież tego nie wolno robić!Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Nie lut 26, 2012 14:15ewar pisze:Czegoś nie rozumiem
To podstawowy błąd
Nie wolno szczepić nie testowane Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Nie lut 26, 2012 14:19ewar pisze:Nie ma sensu robić testów żadnemu z nich skoro są koty wychodzące.W każdej chwili mogą zarazić te, które nie wychodzą.Zrobić wszystkim testy i każdego zaszczepić? Czy ja wiem?
Właśnie, dlaczego dwa wychodzą, a dwa nie?
U mnie dwa wychodza bo zawsze "przychodziły" i zostały.Musza sie na dworze załatwiać
Nie udało mi sie ich do kuwet przekonac i nauczyć 
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Nie lut 26, 2012 14:20marta-po pisze:ewar pisze:Czegoś nie rozumiem
To podstawowy błąd
tak, ja byłam świadkiem wstrzelenia kotu szczepionki od białaczki bez testowania go....i to kotu jakiego adoptowałam...Weci tak robia, bo kot wyglada zdrowo(nie wszyscy oczywiscie)
Re: Jak się robi ten test.
Napisane: Nie lut 26, 2012 14:22No tak, najwyżej nie przeżyje 