Strona 1 z 2
Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:24
przez martka
Pusia ciągle zwraca, ciągle sie zakłacza. Żal mi tego kota. Szczotkowanie, malta, parafina, mało co pomagaja, bo zaraz znowu jest zakłaczona. Kiedyś tak nie było.
Co robić?
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:25
przez Erin
Ja swoim futrom kupuję RC Intense Hairball.
Niektórzy stosują Fibre - podobno jeszcze lepiej się sprawdza.
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:39
przez grajda
Stosuję fibre od 3 lat. Jest lepiej. Jeśli wymiotuje , zrób jej badanie krwi - próbę wątrobową. Moja , gdy zbyt często wymiotuje dostaje przez 7 dni heparenol.
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:43
przez b4karol
tylko czy kotka na pewno się zakłacza? bo rozumiem, że w wymiocinach są kłaczki ? mam jednego takiego delikwenta u niego sprawdza sie karma RC fibre response i malt pasta
jeśli w wymiocinach nie ma kłaczków, lepiej kotkę jednak przebadać w kierunku chorób nerek i wątroby, leków na własną rękę bym nie odważyla się podawać
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:44
przez ewar
Moje kochają pastę odkłaczającą Miamor.
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:45
przez Erin
Badania na pewno nie zaszkodzą, ale zakłaczony kot nie zawsze wymiotuje kłaczkami.
Czasami tylko pianą. Dopiero drugą stroną kłaki wyłażą.
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:48
przez grajda
Heparenol podaję po konsultacji z wetką. Kotka ma 13 lat i pewnego razu , gdy miała zaparcie i nie robiła 3 dni kupy, tylko wymiotowała podniosły się jej parametry wątrobowe. Była "kroplówkowana" i przeszła kurację heparenolem. Wyniki przy następnym badaniu wróciły do normy.
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:50
przez ASK@
zapisze sobie wątek.
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:52
przez b4karol
zgoda, ale prócz piany są niewielkie kłaczki - mój delikwent ma podobny problem kot młody 2 letni, przytyka się kłakami w momencie gdy nie zadbam żeby Fibre byla w zapasie i jest zmuszony jeść karmę reszty futrzaków, lekarz weterynarii stawia na słaba perystaltyke jelit, dlatego ta karma i pasta
grajda doczytałam, jestem z tego typu ludzi, którzy nie lubią podawać dawek i nazw leków, po prostu uważam, że lepiej każdą przypadłośc konsultować z lekarzem i nie stosować nic na własną rękę, często rzucona nazwa leku skłania ku temu podawaniu na wlasne ryzyko, bo komuś pomogło ... a nie zawsze przyczyna jest ta sama i postępowanie rożni się diametralnie
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 14:57
przez grajda
Ok. Rozumiem. Z moją kotką tak mam od zawsze. Rc fibre poprawił komfort jej wydalania. Niestety pawika lubi sobie puścić często.Nie lubi żadnej pasty!
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 15:00
przez b4karol
mam to szczęście, że Karolek lubi pastę, a karma Fibre moim zdaniem mu służy kot wydala co ma wydalić
Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 15:23
przez kalewala
Moja Pusiinia od zawsze miała problem z kłakami. Potrafi wyrzucić z siebie coś w rodzaju filcowego palca..
Najprostrze i najsuteczniejsze rozwiązanie do wg mnie owies wysiewany co dwa tygodnie w malych pojemniczkach. Metada naturalna, wszystkie koty chętne go wcinają, w przeciwieństwie do past odkłaczających, no i cena atrakcyjna

Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 15:40
przez 7ksiezyc
ja na odklaczanie od zawsze dawałam royalla Hairball ale mam jedna koteczke, ktora mimo tej karmy + pasta bezopet srednio raz w tygodniu pawik z klaczkami "dawała"
rozmawiałam ze znajomą hodowczynią persów i ona mi podpowioedziala zeby Hairball zamienic na
Royalla dla persów bo sklad karmy ma najwieksza zawartosc "specyfików" na odklaczanie .... i od poczatku roku mam spokój z pawikami (zmieniłam karmę i udalo sie

)
ale to nie jest jedyna karma jaka jedza, zawsze robię mieszanki - 3 smaki i kazdej taka sama ilosc - jedzą chetnie i odwieczny kłopt z pawikami zniknął
wiem ze o royallu mówi się roznie - ja jednak jestem zadowolona (w zasadzie koty sa zadowolone

)
paste oczywiscie 2 ray w tygodniu daję wszytskim (lubią na szczęscie choc czasem stroja fochy, to wtedy na łapke nakladam i muszą wylizać - na szczescie nie strzepują

Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 15:49
przez dana.b
annskr pisze:Najprostrze i najsuteczniejsze rozwiązanie do wg mnie owies wysiewany co dwa tygodnie w malych pojemniczkach.
Moje kocisko ma systematycznie wysiewaną trawę dla kotów, ale nie powiem by bardzo się nią zajadał.Najchętniej to na niej leży

Przy okazji proszę o kliknięcie w link z podpisu.Z góry dziękuję

Re: Zakłaczony kot

Napisane:
Śro lut 22, 2012 15:58
przez Koszmaria
7ksiezyc pisze:ja na odklaczanie od zawsze dawałam royalla Hairball ale mam jedna koteczke, ktora mimo tej karmy + pasta bezopet srednio raz w tygodniu pawik z klaczkami "dawała"
rozmawiałam ze znajomą hodowczynią persów i ona mi podpowioedziala zeby Hairball zamienic na
Royalla dla persów bo sklad karmy ma najwieksza zawartosc "specyfików" na odklaczanie .... i od poczatku roku mam spokój z pawikami (zmieniłam karmę i udalo sie

)
ale to nie jest jedyna karma jaka jedza, zawsze robię mieszanki - 3 smaki i kazdej taka sama ilosc - jedzą chetnie i odwieczny kłopt z pawikami zniknął
wiem ze o royallu mówi się roznie - ja jednak jestem zadowolona (w zasadzie koty sa zadowolone

)
paste oczywiscie 2 ray w tygodniu daję wszytskim (lubią na szczęscie choc czasem stroja fochy, to wtedy na łapke nakladam i muszą wylizać - na szczescie nie strzepują

czy skład tych karm,które podajesz nie pokrywa się tak,że Twoje koty mogą mieć nadmiary danych minerałów/witamin?
nadmiar ciężej się leczy niż niedobory.